Strona głównaWiadomościPolitykaSzokujące słowa wiceszefa MSZ. Oddamy jeszcze więcej Ukrainie? "Jesteśmy gotowi przejąć dużą...

Szokujące słowa wiceszefa MSZ. Oddamy jeszcze więcej Ukrainie? „Jesteśmy gotowi przejąć dużą część kosztów” [VIDEO]

-

- Reklama -

Szokujące słowa wiceszefa MSZ Andrzeja Szejny. Oświadczył, że Polska jest gotowa przyjąć na siebie jeszcze większe zobowiązania z tytuły wojny na Ukrainie.

– Chcę również powiedzieć, że my zachęcamy administrację Donalda Trumpa, żeby filozoficzno-politycznie na to spojrzeć. Po pierwsze, ten pokój musi być zawarty wedle prawa międzynarodowego – stwierdził w przeddzień Święta Niepodległości Szejna.

- Reklama -

– Po drugie, zachęcamy naprawdę – i o tym mówił pan premier Donald Tusk i mówił o tym pan minister Radosław Sikorski, że my jesteśmy gotowi przejąć dużą część kosztów wsparcia i myślimy o tym i działamy w tym kierunku wsparcia dla Ukrainy oraz wsparcia, jako jeden z fundamentów polityki transatlantyckiej relacji oraz NATO. Mówię tutaj o Unii Europejskiej i Polsce – dodał.

– I jesteśmy, oczywiście, gotowi, aby przemysł zbrojeniowy, amerykański, który w ramach naszej polityki wzmacniania, którą też w ramach prezydencji Polski w Unii Europejskiej, mówimy tutaj o budowie infrastruktury zbrojeniowej w Europie za pieniądze, np. pozyskane z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, co się wcale dzisiaj nie dzieje, jesteśmy gotowi na przyjęcie większych ciężarów, kosztów – oświadczył wiceszef resortu spraw zagranicznych.

– Polska, oczywiście, w tym jest liderem, ale mówię w szerokim tego słowa rozumieniu. Tak więc może się okazać, że przy takiej szerokiej koncepcji współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, którą mógłbym jeszcze rozwijać i na sprawy gospodarcze, na sprawy energetyki jądrowej, nie będzie w interesie Stanów Zjednoczonych, które mają bardzo poważny konflikt i bardzo poważny spór i gospodarczy, i polityczny z Chinami i w tym kierunku bardzo mocno patrzą, to taka propozycja, gdzie silna Europa, partner Stanów Zjednoczonych, spowoduje, że Stany Zjednoczone nie będą chciały tak pstryknięciem palca, i pan prezydent Trump, likwidować konflikt ukraińsko-rosyjski, a tak naprawdę napad Rosji na Ukrainę, bo to nie będzie leżało w ich interesie – dodał.

Źródło:Radio ZET

Najnowsze