Strona głównaWiadomościŚwiatNie doczekał zwycięstwa Trumpa. W dniu amerykańskich wyborów zmarł wpływowy darczyńca Partii...

Nie doczekał zwycięstwa Trumpa. W dniu amerykańskich wyborów zmarł wpływowy darczyńca Partii Republikańskiej

-

- Reklama -

W dniu amerykańskich wyborów prezydenckich świat biznesu pożegnał jedną ze swoich najbardziej wpływowych postaci. Bernard „Bernie” Marcus, współzałożyciel potężnej sieci Home Depot i prominentny darczyńca Partii Republikańskiej, zmarł w wieku 95 lat.

Historia sukcesu Marcusa to klasyczna amerykańska opowieść o spełnieniu wielkiego snu. W 1978 roku wraz ze wspólnikiem założył Home Depot – początkowo skromny sklep z narzędziami, który pod jego kierownictwem przekształcił się w międzynarodowego giganta handlu detalicznego.

- Reklama -
1,5 proc. dla Fundacji Najwyższy Czas!

Dzisiaj sieć liczy 2300 hipermarketów na całym świecie, a jej wartość szacuje się na imponujące 400 miliardów dolarów.

Europa Suwerennych Narodów

Marcus, którego osobisty majątek według Bloomberg szacowany był na 7,4 miliarda dolarów, pełnił funkcję dyrektora generalnego firmy do 1997 roku, a następnie, aż do przejścia na emeryturę w 2002 roku, zajmował stanowisko prezesa.

- XVI Konferencja Prawicy Wolnościowej -

„Cała rodzina Home Depot jest głęboko zasmucona śmiercią naszego współzałożyciela Berniego Marcusa” – napisano w oficjalnym oświadczeniu firmy. „Był mistrzem handlu i wizjonerem handlu detalicznego. Ale co ważniejsze, cenił naszych współpracowników, klientów i społeczności ponad wszystko” – podkreślono w komunikacie.

Marcus był znanym i zaangażowanym działaczem politycznym, szczególnie aktywnym w kręgach Partii Republikańskiej. Przez lata przekazywał znaczące kwoty na kampanie konserwatywnych polityków, wspierając między innymi Johna McCaina, Rona DeSantisa oraz Donalda Trumpa.

W ostatnich latach swojego życia Marcus często wyrażał zaniepokojenie kierunkiem, w którym zmierza amerykańskie społeczeństwo. W wywiadzie dla „Financial Times” w 2022 roku mówił o swoich obawach dotyczących przyszłości kapitalizmu i wolności słowa w Ameryce. Szczególnie krytycznie odnosił się do tego, co postrzegał jako rosnące wpływy socjalizmu w kraju.

Najnowsze