Samorząd może ustalić tylko takie opłaty, które są związane z pochowaniem zwłok, a nie jakiekolwiek związane z prowadzeniem cmentarza, jak np. za wjazd czy dodatkowe dla większego grobu murowanego za upływ 20 lat – poinformowała w czwartkowym wydaniu „Rzeczpospolita”.
Takie wnioski w zakresie tzw. cenników cmentarnych płyną dla samorządowców z jednego z najnowszych wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie – wskazała gazeta.
„Kością niezgody w sprawie była uchwalona przez Radę Olsztyna pod koniec lutego 2023 r. zmiana w zakresie stawek opłat za korzystanie z cmentarzy komunalnych oraz usługi w miejskich domach przedpogrzebowych. Zmiany wprowadzone przez radnych od 1 marca 2023 r. nie spodobały się jednemu z mieszkańców. W skardze do sądu administracyjnego zażądał unieważnienie kilku punktów nowego załącznika” – czytamy.
Jak poinformowała „Rz”, zarzuty obywatela dotyczyły m.in. opłaty eksploatacyjnej za groby na następne 20 lat po 20 latach od ostatniego pochówku, które zostały ustalone na 1000 zł dla inhumacyjnego – najbardziej tradycyjnego sposobu grzebania ciał – grobu murowanego niezależnie od ilości pięter w głąb.
WSA uznał, że organ gminy może ustalić tylko takie opłaty, które są związane z pochowaniem zwłok, a nie jakiekolwiek związane z prowadzeniem cmentarza, czy też za każde dochowanie do grobu już opłaconego na okres 20 lat. Przedmiotem uchwały w sprawie stawek opłat za usługi na terenie cmentarzy nie mogą być również opłaty za wjazd i korzystanie z nekropolii. Wyrok jest nieprawomocny – przekazała „Rz”.