Strona głównaWiadomościPolskaSprawa Grzegorza B. i zabójstwa syna. Prokuratura podjęła decyzję

Sprawa Grzegorza B. i zabójstwa syna. Prokuratura podjęła decyzję

-

- Reklama -

Prokuratura umorzyła śledztwo przeciwko Grzegorzowi B. podejrzanemu o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem sześcioletniego syna – poinformowała w poniedziałek Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Powodem umorzenia była śmierć sprawcy.

„Prokurator Prokuratury Okręgowej w Gdańsku 8 Wydział ds. Wojskowych w dniu 17 października 2024 r. umorzył śledztwo prowadzone przeciwko st. mar. Grzegorzowi B. podejrzanemu o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem sześcioletniego syna” – przekazał w poniedziałek p.o. rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Mariusz Duszyński. Dodał, że powodem umorzenia śledztwa było ustalenie, że sprawca zbrodni zmarł.

- Reklama -

Prokurator Duszyński powiedział, że w toku prowadzonego śledztwa zostało przesłuchanych 187 osób w charakterze świadków. Prokuratorzy pozyskali łącznie 23 opinie biegłych różnych specjalności, m.in. dwie opinie sądowo-lekarskie, po przeprowadzonych sekcjach zwłok wraz z badaniami histopatologicznymi, osiem opinii z zakresu biologii i genetyki sądowej, trzy ekspertyzy z zakresu badań daktyloskopijnych i dwie opinie z zakresu badania pisma ręcznego i dokumentów.

Prokuratura podała, że niezależnie od ustaleń w zakresie sprawstwa czynów objętych śledztwem prokurator dążył do wyjaśnienia motywów i pobudek, jakimi kierowały się st. mar. Grzegorz B. w chwili popełnienia czynu.

„Opierając ocenę materiału dowodowego na zeznaniach świadków i zgromadzonej dokumentacji medycznej dotyczącej podejrzanego, nie można wykluczyć, że jego czyn mógł być wynikiem epizodu psychotycznego o nieustalonej etiologii, przy czym w obrazie mózgu i badaniach histopatologicznych nie ujawniono uchwytnych zmian organicznych. Geneza jego działania nie została więc w sposób bezsporny ustalona, a zatem powyższe stwierdzenie pozostaje jedynie hipotezą wysoce uprawdopodobnioną treścią ujawnionych w miejscu przestępstwa zapisków, a także innych dowodów, z których wynika, że Grzegorz B. mógł cierpieć na zaburzenia psychiczne i związaną z nimi agresję – na co wskazuje sposób zadawania ran zarówno dziecku, jak i zwierzęciu oraz inne ślady ujawnione na miejscu zdarzenia, a także sposób, w jaki podejrzany odebrał sobie życie” – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Prokurator Duszyński przypomniał, że 20 października 2023 r. ok. godz. 10.15 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdyni został powiadomiony o tym, że w jednym z mieszkań w tym mieście miało dojść do zabójstwa dziecka.

„Skierowani na miejsce zdarzenia funkcjonariusze policji ujawnili we wskazanym mieszkaniu ciało sześcioletniego chłopca z widocznymi ranami ciętymi. Ponadto w mieszkaniu znaleźli ciało psa z licznymi śladami użycia ostrego narzędzia. Przeprowadzone na miejscu zdarzenia czynności procesowe oraz zeznania przesłuchanych świadków od początku wskazywały, że sprawcą tej zbrodni mógł być ojciec dziecka st. mar. Grzegorz B.” – tłumaczy rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu zarzutów Grzegorzowi B., zarzucając podejrzanemu popełnienie zbrodni z art. 148 par. 2 pkt 1 k.k. i występku z art. 35 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt. Następnie skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania i wydał za Grzegorzem B. list gończy i europejski nakaz aresztowania.

„Od ujawnienia ciała dziecka na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego były prowadzone na szeroką skalę poszukiwania st. mar. Grzegorz B. 6 listopada 2023 r. nastąpił przełom w sprawie, gdy w zbiorniku wodnym Lepusz ujawniono ciało podejrzanego. W sprawie śmierci Grzegorza B. było prowadzone odrębne postępowanie, które zostało umorzone” – powiedział Duszyński.

Mimo śmierci podejrzanego prokurator na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ustalił, że to Grzegorz B., działając w zamiarze bezpośrednim, ze szczególnym okrucieństwem pozbawił życia sześcioletniego syna i zabił swojego psa.

Źródło:PAP

Najnowsze