Nie będzie prawyborów w PiS, które miałyby wyłonić kandydata partii na prezydenta; w czwartek kierownictwo podjęło decyzję w tej sprawie – powiedział w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek. Według niego oficjalne ogłoszenie kandydata nastąpi w „najbliższym czasie”.
W minionym tygodniu w mediach pojawiła się informacja, że w PiS rozważany jest pomysł przeprowadzenia prawyborów, które miałyby zdecydować, kto ostatecznie będzie kandydatem ugrupowania na prezydenta. Prezes partii Jarosław Kaczyński, komentując te doniesienia, powiedział, że kwestia prawyborów była omawiana od wielu tygodni. „Decyzja jeszcze nie zapadła” – zastrzegł.
Oczywiście nikt się nie spodziewał, że Jarosław Kaczyński nagle zgodzi się na jakieś prawybory, w których mógłby wygrać ktoś, kogo prezes nie popiera. To był tylko medialny teatrzyk dla pisowskiej publiki.
W piątek Bochenek przekazał na antenie telewizji wPolsce24, że prawyborów nie będzie. „Ostatecznie kierownictwo partii wczoraj podjęło decyzję, że jednak ta formuła nie będzie realizowana” – poinformował.
Podkreślił, że władze partii faktycznie rozważały organizację prawyborów w celu wyłonienia kandydata na prezydenta. „Prawybory to nie ten czas, zwłaszcza, że ten harmonogram w ciągu najbliższych tygodni, miesięcy jest bardzo, bardzo napięty i to jeden z głównych argumentów, który przyczynił się do tego, żeby odejść od tej formuły” – tłumaczył.
Bochenek tłumaczył, że w kierownictwie PiS działa specjalny zespół, który przeprowadza wstępne rozmowy z potencjalnymi kandydatami. „Są prowadzone w tym momencie badania socjologiczne, różnego rodzaju konsultacje z szeroko pojętym środowiskiem prawicy w Polsce” – powiedział.
Dotychczas w mediach pojawiały się głosy, że ogłoszenie kandydata miałoby nastąpić 10 lub 11 listopada. Jak podkreślił Bochenek, nie należy się przywiązywać do tej daty. „Z całą pewną odbędzie się to w najbliższym czasie” – wskazał.
„Chcemy być do tych wyborów bardzo dobrze przygotowani, bo wiemy jaka jest stawka” – stwierdził.
Wybory prezydenckie odbędą się na wiosnę przyszłego roku. Andrzej Duda kończy urzędowanie w sierpniu 2025 r. W kontekście tych wyborów w Prawie i Sprawiedliwości, pod wodzą lidera ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego, od kilku miesięcy działa zespół zajmujący się wyborem kandydata partii.
Według rozmówców PAP w PiS, na liście potencjalnych kandydatów znajdują się: prezes IPN Karol Nawrocki, europoseł i były kandydat na prezydenta stolicy Tobiasz Bocheński oraz b. minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.