W lutym 2023 r. ABW bez podania przyczyn zablokowało polskie adresy DNS portalu nczas.com, co skutkowała odcięciem większości polskich czytelników od treści przez nas publikowanych. Poszliśmy do sądu, ale sprawa cięgnie się miesiącami. Pojawiło się w końcu jakieś światełko w tunelu – właśnie przyszła odpowiedź z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Przyczyn blokady oczywiście nie znamy, ABW nie raczyła nas poinformować. W ogóle nas nie poinformowała o żadnej blokadzie, a dowiedzieliśmy się o niej od jednego z dostawców Internetu. Działania ABW są oczywiście bezprawne, ponieważ cenzura prezencyjna jest w Polsce konstytucyjnie zabroniona. Ale jak wiemy od kilku lat polskie państwo nie przejmuje się własną konstytucją na żadnym szczeblu.
Ponieśliśmy olbrzymie straty i tylko dzięki wsparciu naszych Czytelników udało nam się utrzymać. Jaki był cel pisowskiego ABW w nakładaniu blokady? Możemy się tylko domyślać, ale, jak wszyscy dobrze przeczuwamy, zapewne nie chodziło o żadne kwestie bezpieczeństwa, tylko o politykę.
Redaktor naczelny „Najwyższego CZASu!” Tomasz Sommer przekazał najnowsze informacje z WSA w naszej sprawie.
„Dostaliśmy odpowiedź z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na naszą skargę na przewlekłość postępowania w sprawie ataku ABW. Otóż trwa to, zdaniem sądu, tak długo, bo złożyliśmy wniosek o zabezpieczenie, co spowodowało… dodatkową migrację papierów. Papiery ponoć już wróciły, a wyrok ma być w styczniu.
Tymczasem zabezpieczenie nam odrzucono, bo firma… nie przynosi strat. Nie przynosi, bo część honorariów pokrywa Fundacja Najwyższy Czas, bo przecież nie mogę robić długu na spółce, skoro nawet nie wiem jak długo ta sytuacja potrwa. Najchętniej zlikwidowałbym tę spółkę, ale też nie mogę, bo po likwidacji miałbym problem z egzekucją odszkodowania. Te polskie prawo i polskie sądy to po prostu jedno wielkie piekło.
Jeśli wyrok będzie w styczniu, to, jeśli ABW złoży kasację, prawomocnie sprawa zakończy się gdzieś pod koniec roku 2026. Z kolei procedura odszkodowawcza to zapewne co najmniej 3 lata, więc ostateczny wyrok usłyszymy w okolicach roku 2029. A może 2030. Słowem: państwo to bandyci i złodzieje” – podsumował naszą drogę przez mękę Sommer.
Dostaliśmy odpowiedź z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na naszą skargę na przewlekłość postępowania w sprawie ataku ABW. Otóż trwa to, zdaniem sądu, tak długo, bo złożyliśmy wniosek o zabezpieczenie, co spowodowało… dodatkową migrację papierów. Papiery ponoć już wróciły, a…
— Tomasz Sommer (@1972tomek) October 25, 2024
Od ponad 30 lat „Najwyższy CZAS!” funkcjonuje na zasadach rynkowych, już chyba jako ostatnie medium w Polsce nigdy nie braliśmy i nie bierzemy pieniędzy ukradzionych polskim podatnikom. Utrzymujemy się ze sprzedaży tygodnika, książek i reklam na portalu, a teraz także dzięki dobrowolnym darowiznom naszych Czytelników. I zamierzamy się tego trzymać, bo wierzymy w wolność słowa i w wolny rynek.
Jeżeli chcą Państwo nas wesprzeć to aktualnie zachęcamy do wpłat na organizację naszej cyklicznej Konferencji Prawicy Wolnościowej, która po raz pierwszy w historii potrwa aż trzy dni. Z góry dizękujemy!