Po przegłosowaniu w Parlamencie Europejskim złodziejstwa w biały dzień, czyli ukradzenia rosyjskich pieniędzy żeby je przekazać Ukrainie, na której także roi się od złodziei na wszystkich szczeblach państwowej administracji, mocno uaktywniły się w Internecie różne pro-ukraińskie trolle, które atakują kilku polskich europosłów za to, że nie przyłożyli ręki do tego bandyckiego procederu. Poseł Ewa Zajączkowska-Hernik postanowiła jasno i klarownie odpowiedzieć hejterom.
Prostuję kłamstwa na temat głosowanej w Parlamencie Europejskim rezolucji ws. Ukrainy! – zaczęła swój wpis Ewa Zajączkowska-Hernik.
Rezolucja nie była podejmowana w sprawie zamrożenia rosyjskiego kapitału (jak fałszywie twierdzą lewicowi politycy i wiele mediów), tylko w sprawie decyzji o przekazaniu zysku z zabranego wcześniej kapitału! Głosowanie dotyczyło przekazanie odsetek od zamrożonego kapitału na ustanowienie Mechanizmu współpracy pożyczkowej dla Ukrainy!
❌ Czyli czego NIE dotyczyło to głosowanie?
👉 zamrażania aktywów Rosjan
👉 przekazywania czegokolwiek biednym dzieciom lub ofiarom wojny
👉 oddawania czegokolwiek Rosjanom
👉 przekazywania pomocy humanitarnej Ukrainie
👉 przekazywania pomocy wojskowej Ukrainie
❌ Dla kogo było korzystne?
👉 dla wierzycieli pożyczek Ukrainy – banksterów, którzy będą odcinać kupony od kolejnego instrumentu dłużnego Ukrainy
👉 dla wąskiej grupy elity władzy Ukrainy – sami zdecydują na co spożytkować kolejne długi; to oligarchowie państwa przeżartego korupcją, która przed wojną i w trakcie wojny często ignorowała rozsądne wydawanie pieniędzy na ofiary wojny.
Tymczasem Polska – podobnie kilka innych państw regionu – poniosła gigantyczne koszty wojny, w szczególności przyjęcia uchodźców, dodatkowe koszty ochrony granic oraz koszty zaburzenia rynku energii. Odsetki od zamrożonego kapitału rosyjskiego powinny być przekazane państwom członkowskim Unii Europejskiej, które poniosły koszty agresji Rosji i ponoszą koszty podjętych działań w przedmiotowej sprawie – m.in. zajęcia aktywów rosyjskich i przekazanej pomocy Ukrainie.
Reprezentuję w Parlamencie Europejskim interesy Polski – państwa, z którego zostałam wybrana posłem. Dlatego domagam się przekazywania nowych środków Polsce, a nie państwom trzecim!
Ponadto Ukraina wielokrotnie wykazywała się niewdzięcznością wobec Polski i nie respektowała kosztów ponoszonych w związku z pomocą naszej Ojczyzny. W zamian za ogromną pomoc militarną, finansową i socjalną, nie otrzymaliśmy nic, nawet zgody na ekshumację Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu. W ostatnich dniach okazało się, że Polska nie jest już nawet zapraszana na rozmowy dotyczące sytuacji na Ukrainie. W tej sytuacji przekazywanie środków finansowych na kolejne długi Ukrainy, zamiast Polsce, uważam za złe rozwiązanie!
Polityka wymaga racjonalnego, pozbawionego emocji podejścia, opartego na umiejętności patrzenia w przyszłość i przewidywania długofalowych konsekwencji podejmowanych działań. Polecam mniej skrajnego populizmu i manipulacji, a więcej zdroworozsądkowego myślenia i odpowiedzialności. Takim politykiem dla Was jestem!
Prostuję kłamstwa na temat głosowanej w Parlamencie Europejskim rezolucji ws. Ukrainy!
Rezolucja nie była podejmowana w sprawie zamrożenia rosyjskiego kapitału (jak fałszywie twierdzą lewicowi politycy i wiele mediów), tylko w sprawie decyzji o przekazaniu zysku z zabranego… pic.twitter.com/WUB9Ao06PH
— Ewa Zajączkowska-Hernik (@EwaZajaczkowska) October 24, 2024