Strona głównaWiadomościŚwiatGdy mówił to Korwin-Mikke, kazali mu pukać się w głowę. A teraz?

Gdy mówił to Korwin-Mikke, kazali mu pukać się w głowę. A teraz?

-

- Reklama -

Gdy Janusz Korwin-Mikke sugerował, by z góry nie przesądzać o winie Rosjan w masakrze w Buczy, wielu osądzało go od czci i wiary. Po ponad dwóch latach temat zbrodni poruszył premier Słowacji Robert Fico.

W wypowiedzi dla mediów Fico m.in. przedstawił swoje przewidywania dotyczące wojny na Ukrainie. – Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wojna na Ukrainie wkrótce się zakończy – stwierdził.

- Reklama -

Nie wykluczył, że finalnie Ukraina zostanie zaproszona do NATO, ale nie na swoich warunkach. Będzie musiała podporządkować się ustaleniom światowych mocarstw.

Premier Słowacji przyznał, że inwazja Rosji była „naruszeniem prawa międzynarodowego”. – Granice nie mogą być zmieniane siłą militarną, ale nierealne jest oczekiwanie, że Rosja wycofa się z Krymu i z Donbasu – uważa.

Potępił też Unię Europejską za pomoc wojskową dla Ukrainy. Stwierdził, że „UE, która jest projektem pokojowym, zachowuje się jak gabinet wojskowy”.

Fico skomentował również masakrę w Buczy, która wydarzyła się w marcu 2022 roku, a świat dowiedział się o niej na początku kwietnia tamtego roku. – Nie mamy wystarczających dowodów, aby kogokolwiek skazać – powiedział.

Co Korwin-Mikke mówił o masakrze Buczy?

Podobne stanowisko od początku, gdy tylko światło dzienne ujrzały zdjęcia z Buczy, przedstawiał Janusz Korwin-Mikke. Wówczas wielu osądzało go od czci i wiary, a od wypowiedzi prezesa partii KORWiN odcinali się nawet jego ówcześni koledzy z ław sejmowych.

To sprawa zbrodnicza. Tam nastąpiły zbrodnie, których nikt nie neguje. Natomiast trzeba wyjaśnić, kto dokładnie jest sprawcą tej zbrodni – mówi Korwin-Mikke.

Jego zdaniem nie można wykluczyć sytuacji, w której to Ukraińcy zabili tych, którzy kolaborowali z Rosjanami. Podkreśla natomiast, że jest to mniej realny scenariusz.

Gdybym, jako gracz, miał się wypowiedzieć, to moje przekonanie jest 4:1, że zrobili to Rosjanie. Natomiast nie mamy żadnej pewności. Trzeba to po prostu zbadać – mówi.

Nie rozumiem, jak za żądanie wyjaśnienia tej sprawy można być wyśmiewanym, opluwanym. Ja nie wierzę ani Rosjanom, ani Ukraińcom, ani Amerykanom – podsumował Korwin-Mikke.

Na początku kwietnia 2022 roku, krótko po opuszczeniu przez Rosjan obwodu kijowskiego, opublikowano zdjęcia z Buczy. Widać na nich było zniszczone miasto, ale przede wszystkim liczne ciała ofiar na ulicach. Bez broni i w cywilnych ubraniach. Ukraińcy podawali, że miejscowi cywile byli poddawani arbitralnym egzekucjom, niektórzy z rękami związanymi na plecach. Rosjanie z kolei zapewniali, że to ukraińska inscenizacja stworzona po to, by Zachód mocniej wsparł Ukrainę. Zachodnie wywiady przekonują, że są w posiadaniu zdjęć satelitarnych, które ukazują pomordowanych na ulicach Buczy jeszcze przed wycofaniem Rosjan, co ma przesądzać o winie wojsk Putina.

Najnowsze