Strona głównaWiadomościPolskaPrezydent Duda: Takiego brutalnego i bezczelnego łamania prawa i konstytucji jak dziś...

Prezydent Duda: Takiego brutalnego i bezczelnego łamania prawa i konstytucji jak dziś nigdy nie było

-

- Reklama -

Prezydent Andrzej Duda ocenił w piątek w telewizji wPolsce24, że nigdy nie było „takiego brutalnego i bezczelnego łamania prawa i konstytucji” jak dziś. Jego zdaniem, mamy dzisiaj sytuację, w której praworządność jest łamana w sposób „najbardziej drastyczny, odkąd pamięta po 1989 r.”.

Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla telewizji wPolsce24 podkreślił, że przed kilkoma dniami spotkał się z „usuniętymi” przez szefa MSZ Radosława Sikorskiego ambasadorami. Jak relacjonował, przedstawił im swoje stanowisko w sprawie toczącego się sporu oraz przeprosił za „wszystkie kłopoty”. Stwierdził, że nie może jednak pozwolić na to, żeby konstytucyjne prerogatywy prezydenta były w jakikolwiek sposób „łamane, ograniczane, deptane”.

- Reklama -

Pytany o spór związany z powołaniem na stanowisko prokuratora krajowego prok. Dariusza Korneluka, odpowiedział, że „mamy do czynienia z dosyć rażącym złamaniem ustawy”. Zdaniem Dudy do złamania ustawy doszło w efekcie „naruszenia praworządności” przy usunięciu prok. Dariusza Barskiego z jego biura i uniemożliwienia mu wykonywania czynności, jak i „w sposób całkowicie nielegalny ustanawiając niby-nowego prokuratora krajowego”.

Duda stwierdził, że „takiego brutalnego i bezczelnego łamania prawa i konstytucji” jak dziś nigdy nie było. „Mamy dzisiaj sytuację, w której praworządność jest łamana w sposób najbardziej drastyczny, odkąd ja w ogóle pamiętam po 1989 r.” – ocenił.

Prezydent mówił, że przez ostatnich osiem lat rządzenia przez Prawo i Sprawiedliwość Polacy byli „miażdżeni informacjami” przez media liberalno-lewicowe o łamaniu prawa. Zdaniem Dudy, prawo „absolutnie w żadnym stopniu” nie było wówczas łamane. Jak argumentował, było ono ustanawiane przez legalnie wybrane władze zgodnie ze wszystkimi procedurami ustawowymi oraz konstytucyjnymi. Dodał, że „wrzaski” różnych środowisk, w tym sędziowskich, o tym, że coś jest niezgodne z konstytucją nic nie znaczą. Jak zauważył, o zgodności lub niezgodności czegoś z konstytucją decyduje Trybunał Konstytucyjny.

Na uwagę, że TK nie jest uznawany przez aktualny rząd, prezydent odparł, że „tak się właśnie wprowadza w kraju anarchię”.

Źródło:PAP

Najnowsze