Zbigniew Ziobro ogłosił, że zamierza pozwać „Fakty” TVN za rzekome rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji dotyczących jego stanu zdrowia.
Jak twierdzi były minister sprawiedliwości w rządzie PiS, w „Faktach” TVN 14 października 2024 roku podano nieprawdziwe informacje o opinii biegłego na temat jego choroby.
Ziobro zapewnił również, że wbrew sugestiom TVN, nie ujawnił szczegółów swojej choroby dobrowolnie, ale został do tego zmuszony przez publiczne oszczerstwa sugerujące, że symuluje raka.
„Pozywam 'Fakty’ TVN za kłamstwa o mojej chorobie. W głównym wydaniu 14.10.2024 r. nakłamali, że opinia biegłego była oparta na 'pełnej dokumentacji medycznej’. Nie była – ani na pełnej, ani na aktualnej. Biegły nie zwrócił się o dokumentację do mnie, ani do szpitala w Belgii, gdzie byłem operowany, ani do 2 ośrodków w Polsce, w których się aktualnie leczyłem. Nie wziął pod uwagę operacji i powikłań, również mnie nie zbadał. Nieprawdziwe są też sugestie, że na własne życzenie ujawniłem szczegóły choroby. W rzeczywistości zostałem do tego zmuszony licznymi publicznymi oszczerstwami, że symuluję raka. Z TVN spotkamy się w sądzie” – zapowiada Ziobro.
Pozywam „Fakty” TVN za kłamstwa o mojej chorobie. W głównym wydaniu 14.10.2024 r. nakłamali, że opinia biegłego była oparta na „pełnej dokumentacji medycznej”. Nie była – ani na pełnej, ani na aktualnej. Biegły nie zwrócił się o dokumentację do mnie, ani do szpitala w Belgii,…
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) October 17, 2024
Materiał „Faktów” TVN był pokłosiem niestawienia się Ziobry przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Polityk nie usprawiedliwił swojej nieobecności, a w mediach społecznościowych opublikował wpis skierowany do premiera Donalda Tuska, załączając do niego zdjęcia dokumentujące jego walkę z chorobą nowotworową.
W odpowiedzi na nieobecność Ziobry, komisja podjęła decyzję o złożeniu do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosku o nałożenie na niego kary grzywny. Wyznaczono również nowy termin przesłuchania na 4 listopada. Jeśli Ziobro ponownie nie stawi się przed komisją, istnieje możliwość, że zostanie podjęta próba uchylenia jego immunitetu poselskiego, co umożliwiłoby doprowadzenie go na posiedzenie komisji przez policję.