Strona głównaWiadomościPolskaTusk kontra Tusk. Premier rżnie głupa! Zapomniał już, co mówił kilka dni...

Tusk kontra Tusk. Premier rżnie głupa! Zapomniał już, co mówił kilka dni temu [VIDEO]

-

- Reklama -

Premier Donald Tusk zabrał w środę głos w Sejmie po orędziu prezydenta Andrzeja Dudy. Szef rządu warszawskiego przekonywał, że nie powiedział tego, co powiedział kilka dni temu.

Prezydent Andrzej Duda wygłosił w Sejmie mocne orędzie, w którym zarzucił rządowi, że nie realizuje ambitnych projektów rozwojowych, wprowadza „uchwałokrację” i chce „łamać kręgosłupy” sędziom. Skrytykował też strategię migracyjną.

- Reklama -

Czytaj więcej: Prezydent Duda wypunktował uśmiechniętą Polskę. Mentzen zachwycony. „Rzetelna ocena tego roku” [VIDEO]

Po orędziu, które w Sejmie wygłosił prezydent Duda w związku z rocznicą wyborów parlamentarnych z 15 października 2023 r. głos zabrał premier Tusk. Szef rządu stwierdził, że to dobry moment, aby „powiedzieć kilka słów prawdy na temat znaczenia wyborów 15 października”.

Ze słowami prawdy premier miał jednak nie pewien problem. Tusk, odpowiadając na krytykę prezydenta, oświadczył, że „nie było ani jednego przypadku, by opozycjonista białoruski próbował nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską w grupach organizowanych przez Łukaszenkę”.

Sytuacja na granicy to sytuacja, w której grupy zorganizowane, czasem trenowane przez służby białoruskie, zwożone za pieniądze rosyjskie, białoruskie oraz przemytników ludzi samolotami do Moskwy, Mińska. Tam są postawione tabory autobusów, ci ludzie są zwożeni na granicę, przygotowywani czasami miesiącami po to, by ją nielegalnie przekraczać – powiedział Tusk.

Odnosząc się do zapowiedzi czasowego, terytorialnego zawieszania przyjmowania wniosków o azyl Tusk stwierdził, że „nikt nie mówi tu o zawieszeniu praw człowieka, nikt nie mówi tu o zawieszeniu prawa do azylu”.

Mówimy tu o nieprzyjmowaniu wniosków azylowych przez ludzi, którzy zorganizowani przez Łukaszenkę, nielegalnie przekraczają granicę – tłumaczył premier.

Jak zawsze, w kryzysie. Jeszcze trochę i politycy KO się zorientują

Problem w tym, że ktoś jednak mówił o „zawieszeniu prawa do azylu”. Był to premier Tusk podczas konwencji Koalicji Obywatelskiej w ostatnią sobotę. Wówczas szef rządu warszawskiego zapowiedział rządową strategię migracyjną „Odzyskać kontrolę, zapewnić bezpieczeństwo”.

Jeśli ja na przykład dzisiaj głośno powiem, że jednym z elementów strategii migracyjnej będzie czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu, i będę się domagał uznania w Europie dla tej decyzji, to dlatego, bo my dobrze wiemy jak to jest wykorzystywane przez Łukaszenkę, Putina, przez szmuglerów, przemytników ludzi, handlarzy ludzi – powiedział w sobotę Tusk.

Źródło:PAP/NCzas

Najnowsze