Strona głównaWiadomościŚwiat"Niech ci, którzy chcą przedłużenia wojny na Ukrainie, wysyłają tam swoje dzieci"

„Niech ci, którzy chcą przedłużenia wojny na Ukrainie, wysyłają tam swoje dzieci”

-

- Reklama -

Niech ci, którzy chcą przedłużenia wojny na Ukrainie, wysyłają swoje dzieci do Charkowa, Doniecka czy Pokrowska. Tę wojnę trzeba zakończyć środkami dyplomatycznymi – powiedział w środę prezydent Chorwacji Zoran Milanović, komentując plan włączenia chorwackich żołnierzy do misji szkoleniowej wojskowych z Ukrainy.

„Poprzez tę misję NATO przystępuje do konfliktu. Planowanie wojenne w czasie rzeczywistym jest uczestnictwem w wojnie” – ocenił Milanović, cytowany przez agencję Hina.

- Reklama -

Natowska misja NSATU ma koordynować dostawy uzbrojenia, amunicji i sprzętu wojskowego, a także szkolić ukraińskich żołnierzy. Rząd Chorwacji kierowany przez premiera Andreja Plenkovicia dąży do włączenia kraju do misji, czemu stanowczo sprzeciwia się prezydent Milanović.

„Chorwacja nie może w żaden sposób znacząco wpłynąć na wojnę na Ukrainie ani jej zatrzymać. Jednak przy przemyślanej i odpowiedzialnej polityce władz może zapobiec rozprzestrzenianiu się wojny w kierunku chorwackich granic oraz zapewnić pokój i bezpieczeństwo wszystkich obywateli Chorwacji” – powiedział w ubiegłym tygodniu chorwacki prezydent.

Komentując odmowę poparcia decyzji przez prezydenta, potrzebną do przegłosowania jej przez parlament zwykłą większością głosów, premier Plenković zapowiedział starania o pozyskanie poparcia wśród posłów opozycji.

W czwartek w położonym nad adriatyckim wybrzeżem Chorwacji Dubrowniku odbędzie się Szczyt Państw Europy Południowo-Wschodniej i Ukrainy z udziałem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Minister spraw zagranicznych Chorwacji zapowiedział, że w ramach Szczytu podpisane zostanie porozumienie o długoterminowej współpracy między Chorwacją a Ukrainą oraz wydana zostanie wspólna deklaracja potępiająca rosyjską agresję.

Do Dubrownika – jak zaznaczyły we wtorek chorwackie media – nie zaproszono prezydenta Milanovicia.

Źródło:PAP

Najnowsze