– Niewiarygodne, choć na szczęście krótkotrwałe wzmożenie wokół sprzedaży wódki w saszetkach jest czymś nieopisanie głupim – mówi w swoim wideoblogu publicysta Rafał Ziemkiewicz. Dziennikarz przypomniał też podobne zdarzenia z przeszłości.
Przypomnijmy, że politycznym tematem nr 1 w Polsce stały się alkoholowe saszetki firmy OLV. O alkotubkach mówił m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia, a nawet sam premier Donald Tusk. Ostatecznie firma wycofała się z produkcji saszetek Voodoo Monkey.
Oto największy problem w uśmiechniętej Polsce Tuska. Producent alkotubek zabrał głos. To koniec?
Do sprawy w swoim wideoblogu odniósł się także publicysta Rafał Ziemkiewicz. – Jest taki trend teraz w propagandzie, że Donald Tusk ma być silnym człowiekiem – przypomniał.
– Rozpętanie histerii wokół tego, że straszliwe lobby spirytusowe dybie na nasze dzieci i już je prawie chwyciło za gardło i wprowadziło w stan upojenia alkoholowego i wtedy, jak superman, który wpada do budki telefonicznej, zrywa koszulę, wyskakuje Donald Tusk i na posiedzeniu rządu znowu po putinowsku do ministra mówi Czesław, natychmiast to załatwić! A Czesław wstaje, ruki paszwam i biegnie – kpił.
– W dodatku Czesław jest ministrem rolnictwa. Co on ma do tego? (…) ale leci załatwić, żeby dzieci bronić, bo Tusk rzuca się, wydaje oświadczenia, twity pisze, że on ratuje nasze dzieci przed zagrożeniem, które zmyślili jego propagandyści usłużni – kontynuował Ziemkiewicz.
– Jestem człowiekiem na tyle starym, że ja ten cyrk już pamiętam. On był już kilka razy wykorzystywany. Ten cały dokładnie mechanizm – powiedział. Publicysta przypomniał m.in. walkę z dopalaczami, które niegdyś były wrogiem publicznym rządu numer 1.
– Nie mówię, żebym miał zamiar tego bronić, no ale jak to powiada Korwin, jeżeli produkuje się traktory na kwadratowych kołach, to nie tego należy za marnotrawstwo ścigać, kto je produkuje, tylko idiotę, który stworzył takie przepisy, że fabryce się opłaca, czy fabryka ma powody produkować traktory na kwadratowych kołach – podkreślił Ziemkiewicz.
Czytaj więcej: Dziś alkotubki, a jutro prezerwatywy w opakowaniach w stylu gum do żucia? Prawica kpi z Donalda Tuska i alarmuje [VIDEO]
Publicysta przypomniał afery, jakie w ostatnim czasie miał do przykrycia rząd Donalda Tuska. – Dyktatura uśmiechniętych ciemniaków. Centrum IDEAS, zmiana dyrektora Muzeum Historii Polski, zmiana dyrektora Zamku Królewskiego. Przy okazji wyszła afera z totalizatorem sportowym, z bandą partyjnych nieuków. Przy okazji wyszła afera polityki kadrowej w Legnicy przez legnickie media opisane – przypomniał.
– Więc tyle rozmaitych niekorzystnych zdarzeń się zgrało i nagle wpadła okazja świetna, że ktoś wódkę w saszetkach chce robić. Ach, będzie dzieci nam rozpijał. To, Donald, zakładaj kurtkę swoją Supermana i występuj jako obrońca dzieci przed straszliwym lobby spirytusowym – kpił Ziemkiewicz.