Sprawa, w której prokuratura wystąpiła o uchylenie immunitetu posłowi PiS Łukaszowi Mejzie dotyczy podejrzenia popełnienia 11 przestępstw związanych z oświadczeniami majątkowymi; chodzi o okres 2021-2024 r. – poinformowała prok. Ewa Antonowicz, rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Wcześniej we wtorek prokurator okręgowy w Zielonej Górze Robert Kmieciak skierował do prokuratora generalnego Adama Bodnara wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Mejzy.
Sprawa dotyczy podejrzenia popełnienia 11 przestępstw. Prokurator Antonowicz na konferencji prasowej podała, że „siedem dotyczy podania nieprawdy lub zatajenia prawdy w złożonych oświadczeniach majątkowych” przez posła Mejzę.
W trzech sprawach chodzi o podejrzenie podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych złożonych przez Mejzę jako sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a następnie wiceministra sportu. Jedna sprawa dotyczy niedopełnienia obowiązku zgłoszenia wymaganych informacji nie później niż w ciągu 30 dni do rejestru prowadzonego przez marszałka Sejmu.
Chodzi o okres 2021-2024 r. Za zarzucane Mejzie przestępstwa grozi kara do 8 lat więzienia.
Czytaj więcej: Prokuratura chce uchylenia immunitetu Mejzie. „Podejrzenie złożenia fałszywych oświadczeń”