Minister pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zaskoczyła słuchaczy Radia Zet, sugerując możliwość utworzenia w przyszłości nowego ministerstwa ds. osób z niepełnosprawnościami. Propozycja ta pojawiła się w kontekście dyskusji o specustawie powodziowej i rozwiązaniach mających na celu wsparcie osób z niepełnosprawnościami w sytuacjach kryzysowych.
Minister Dziemianowicz-Bąk ujawniła, że przygotowywana specustawa powodziowa będzie zawierać zapisy dotyczące osób z niepełnosprawnościami. – W ramach ustawy będą też rozwiązania, by zadbać o osoby z niepełnosprawnością i sprzęt, czy infrastrukturę, to często odpłynęło wraz z falą powodziową – poinformowała przedstawicielka Lewicy w rządzie.
W trakcie rozmowy minister odniosła się również do pracy pełnomocnika ds. osób z niepełnosprawnościami. Zapowiedziała wydanie polecenia zajęcia się problemem braku możliwości wgrania legitymacji osoby z niepełnosprawnością do aplikacji mObywatel.
Najbardziej zaskakującą częścią wypowiedzi minister było stwierdzenie: – Kiedyś dojedziemy do takiego momentu, w którym zaczniemy dyskutować o ministerstwie osób z niepełnosprawnościami, o poszerzeniu biura pełnomocnika ds. osób z niepełnosprawnościami.
– Osoby te mają różne potrzeby – to jest potężny obszar zróżnicowanej wewnętrznie grupy o różnych potrzebach i na każdą z nich jako państwo powinniśmy być gotowi odpowiedzieć – dodała Dziemianowicz-Bąk.
Niewątpliwie potrzeby osób niepełnosprawnych są ważne, ale niekoniecznie musi się tym zajmować państwo i niekoniecznie należy rozbudowywać biurokrację, tworząc kolejne ministerstwo potrzebne jedynie politykom do obsadzenia stołków swoimi ludźmi. W Polsce działa już sporo struktur dotowanych przez państwo, które mają pomagać niepełnosprawnym, ale Lewica chce więcej i więcej.
Idąc tym tokiem rozumowania, moglibyśmy wkrótce usłyszeć o propozycjach utworzenia ministerstwa ds. właścicieli kotów, ministerstwa ds. miłośników pierogów czy nawet ministerstwa ds. walki z poniedziałkowym zmęczeniem. Choć brzmi to absurdalnie, pokazuje, jak łatwo można doprowadzić do przerostu form nad treścią w administracji państwowej.
Ojciec ostrzegał „przed taką minister”. Szokująca zapowiedź Dziemianowicz-Bąk [VIDEO]