Lider Nowej Nadziei Sławomir Mentzen był gościem Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego w ich wspólnym programie. Kandydat Konfederacji na prezydenta wypowiedział się na temat pewnego wpisu Janusza Korwin-Mikkego.
Janusz Korwin-Mikke, założyciel Najwyższego Czasu! i współzałożyciel Konfederacji, spytał niedawno, „kto to jest ten Taylor Swift”.
Dlaczego Janusz Korwin-Mikke interesuje się amerykańską wokalistką? Otóż sondaż przeprowadzony przez Redfield & Wilton Strategies wykazał, że 18% wyborców w USA stwierdziło, że w nadchodzących wyborach prezydenckich zagłosuje tak, jak poleci im Taylor Swift.
Jakiś czas temu wokalistka wskazała swojego faworyta, a raczej faworytkę, w wyścigu o fotel prezydencki. Tak, chodzi oczywiście o Kamalę Harris.
Czytaj więcej:
- „Uroki” demokracji. Korwin-Mikke: Kto to jest ten Taylor Swift?
- Dziambor: O wyniku wyborów w USA może zdecydować Taylor Swift
- Trump OSTRO o piosenkarce: Nienawidzę Taylor Swift!
Sławomir Mentzen w rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim również wypowiedział się na temat tego badania. Polityk nie widzi w tym niczego dziwnego.
– Oczywiście, że tak. Jej zawód nie ma znaczenia. Ważne, że jest rozpoznawalna. Jest autorytetem dla mnóstwa ludzi. Weźmy takiego nastolatka, nastolatkę. To jest normalne, że jeżeli ktoś się na czymś nie zna, nie ma zielonego pojęcia o polityce, bo na co dzień w ogóle się nią nie interesuje, a jej idolka powie, na kogo głosować, to ona prawdopodobnie nie pójdzie na wybory, ale jeżeli pójdzie, to zagłosuje tak, jak ta idolka powiedziała. To zupełnie naturalny mechanizm – stwierdził.
Mentzen uważa też, że Janusz Korwin-Mikke wie, kim jest Taylor Swift, a pytanie zadał, żeby podpić sobie zasięgi w mediach społecznościowych.