Wielka Brytania zakaże reklamowania fast foodów w telewizji. Jest to, co szokujące, realizacja postulatu prawicy.
Od 2025 roku w brytyjskiej telewizji przed godziną 21. nie będzie można reklamować tzw. „śmieciowego jedzenia”, czyli fast foodów.
Ograniczone zostanie także reklamowanie tego typu jedzenia, oraz sieci, w których jest sprzedawane, w Internecie.
Choć tego typy ograniczenia mogą kojarzyć się z działaniami lewicy, to jednak jest to jeszcze realizacja rządu konserwatystów.
Za rządów Partii Konserwatywnej, jeszcze w 2021 roku, gdy premierem był Boris Johnson, zapowiedziano wprowadzenie takich regulacji.
– Ograniczenia te pomogą chronić dzieci przed narażeniem na reklamy mniej zdrowej żywności i napojów, które, jak pokazują dowody, wpływają na ich preferencje żywieniowe od najmłodszych lat – mówił przed Izbą Gmin w czwartek minister zdrowia, Andrew Gwynne.
– Więcej niż jedno na pięcioro dzieci w Anglii ma nadwagę lub żyje z otyłością przed rozpoczęciem nauki w szkole podstawowej, a liczba ta wzrasta do ponad jednej trzeciej, gdy opuszczają szkołę – tłumaczył brytyjski minister zdrowia.
Takie etatystyczne zmiany są oczywiście skrajnie antywolnościowe. Jeśli dzieci na Wyspach są grube, to jest to sprawa, którą powinni interesować się ich rodzice, a nie rząd.