Czeskie Ministerstwo Obrony oznajmiło, że nie jest usatysfakcjonowane propozycją Szwecji przedłużenia leasingu 14 myśliwców JAS-39 Gripen po 2027 roku. Zwrócono się też do strony szwedzkiej o zmianę przedstawionej propozycji.
Negocjacje będą kontynuowane w nadchodzących tygodniach, o czym informowała minister obrony Jana Černochová po sobotnim spotkaniu w Pradze ze swoim szwedzkim odpowiednikiem Pålem Jonsonem. Czechy dzierżawią szwedzkie myśliwce za sumę 1,7 miliarda koron (prawie 70 milionów euro) rocznie.
Obecnie Praga negocjuje ze Szwecją przedłużenie kontraktu, który wygasa za trzy lata, do 2035 roku. Szwedzkie Gripeny zostaną wówczas zastąpione 24 amerykańskimi myśliwcami F-35, które dostaje właśnie i Polska.
We wrześniu ubiegłego roku rząd zatwierdził zakup samolotów piątej generacji amerykańskiej firmy za 150 miliardów koron (nieco ponad 6 miliardów euro). Umowa została podpisana pod koniec stycznia.
Poza Czechami, samolotów Gripen używają także Węgry. Powodem, dla którego Szwecja ma problemy ze sprzedażą Gripenów ma być ich dość wysoka cena. Zaletą niski koszt utrzymania tego myśliwca.
Pål Jonson signs Joint Declaration on defence cooperation with Czech Republic https://t.co/Hw1qSPL1lq 🇨🇿🇸🇪
„[…] increase the defence related cooperation in areas, such as, the use of JAS 39 #Gripen aircraft beyond its originally intended period till 2027″— Gripen News (@GripenNews) August 31, 2024