Śląska policja dokonała zaskakujących zatrzymań w sprawie rozboju na właścicielu firmy medycznej. Wśród czterech aresztowanych osób znaleźli się między innymi były dziennikarz TVN i RMF FM oraz znany zawodnik MMA.
Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, akcja policji miała miejsce w Katowicach, Tychach i Radomiu. Jednym z zatrzymanych jest Jacek B., były dziennikarz śledczy TVN i RMF FM, dwukrotny laureat prestiżowej nagrody Grand Press. To nie koniec zaskoczeń – wśród aresztowanych znalazł się również Daniel R. „Rutek”, znany zawodnik MMA walczący w organizacji KSW. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec nich środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztu.
Według ustaleń śledczych, do zdarzenia doszło na parkingu jednego z centrów handlowych. Czworo podejrzanych, uzbrojonych w nóż i przedmiot przypominający pistolet, miało zmusić biznesmena do przelania miliona złotych na wskazane konto. Funkcjonariusz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach potwierdził, że sprawcy użyli gróźb wobec pokrzywdzonego.
Obrońcy zatrzymanych kwestionują przedstawioną wersję wydarzeń. Aleksandra Kokoszka, mecenas Jacka B., przekazała, że jej klient nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu i nie zgadza się z relacją pokrzywdzonego. Podobne stanowisko zajął mec. Łukasz Nowak, obrońca zawodnika MMA. Do informacji o nieprzyznaniu się do winy dodał „argument” ustabilizowanego trybu życia swojego klienta. Oboje adwokaci złożyli zażalenia na decyzję o tymczasowym aresztowaniu.
W mediach społecznościowych krótki komunikat wydała w tej sprawie Alicja, żona Jacka B. „Mój mąż został aresztowany w związku z niezwykle poważnymi zarzutami. Ze względu na dobro naszego dziecka, nie będę w tej sprawie zabierać głosu publicznie. W tej szokującej dla mnie sytuacji muszę skupić się na tym, by chronić moją córkę, Magdę oraz resztę naszej rodziny. Proszę, uszanujcie moją decyzję – nawet bez medialnej burzy to dla nas piekło” – czytamy.
Sprawą zajmuje się prokuratura w Zabrzu. Czterem zatrzymanym postawiono zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Za ten czyn grozi im nawet 20 lat pozbawienia wolności.
Kim są Jacek B. i Dawid R. „Rutek”?
Dziennikarz Jacek B. to dwukrotny laureat prestiżowej nagrody Grand Press. W 2002 roku został nagrodzony za materiał o niezgodnych z prawem działaniach ekologów, a rok później za reportaż o sprzedaży ziemi przez księdza i adwokata na Podbeskidziu. W obu przypadkach nagrody otrzymał wraz z dziennikarzem „Newsweeka” Markiem Kęskrawcem.
W 2004 roku „Rzeczpospolita” napisała o B. artykuł zatytułowany „Reporter z przeszłością”. „Ma na koncie niemal tyle samo wyroków za pospolite przestępstwa, co dziennikarskich nagród. Był skazany za rozbój, przywłaszczenie mienia i dezercję z wojska. (…) Przesiedział kilka lat w więzieniu. W TVN ujawniania afery i tropi korupcję” – pisała wówczas „Rz”.
Z artykułu wynika, że w maju 1992 roku Sąd Rejonowy w Warszawie skazał B. na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata za podrobienie umowy i sprzedaż przywłaszczonych samochodów. W 1993 roku prokuratura postawiła mu zarzuty rozboju, gróźb karalnych i przywłaszczenia 210 starych mln złotych od śląskich biznesmenów. Został skazany na sześć lat więzienia. Zakład karny w Bytomiu opuścił w kwietniu 1996 roku i zaczął robić karierę w mediach. Najpierw został dziennikarzem RMF FM, a potem TVN.
„Rutek” to były mistrz organizacji Babilon MMA oraz FEN w wadze piórkowej. We wrześniu 2021 roku zasilił szeregi KSW, największej organizacji MMA w Polsce. Odniósł pięć zwycięstw, poniósł dwie porażki i zajmuje obecnie 3. miejsce w rankingu KSW w wadze piórkowej. Swoich sił próbował także w boksie. 14 września 2024 w Ustroniu na gali Silesian MMA 17 miał skrzyżować rękawice z Patrykiem Chrobakiem. Jego występ został odwołany.
