Prof. Adam Wielomski był gościem Piotra Szlachtowicza, u którego na kanale przedstawił teorię dotyczącą tego, dlaczego w Konfederacji nie dojdzie do zapowiadanych wcześniej prawyborów. W myśl zasady „uderz w stół, a nożyce się odezwą”, krótki filmik skomentował poseł Przemysław Wipler.
– Prawda jest taka, że w Konfederacji bardzo wiele zmieniło się od czasu, kiedy zawitał w jej szeregi Przemysław Wipler, który przyszedł tutaj właściwie z PiS-u, można powiedzieć, bo wcześniej był w PiS-ie. No i widać, że wraz z jego przyjściem zaczęły się tam dziać jakieś procesy, bym powiedział, oligarchizacji i upodobniania się Konfederacji do innych partii politycznych, establishmentowych na scenie politycznej – powiedział prof. Wielomski.
Przypomnijmy, że Wipler był członkiem Prawa i Sprawiedliwości w latach 2011-2013. Później próbował swych sił u boku Jarosława Gowina, współtworząc Polskę Razem, a w 2014 roku dołączył do Kongresu Nowej Prawicy. Następnie współtworzył partię KORWiN, a po kilku latach odszedł z polityki w atmosferze skandalu. Wrócił do niej w 2023 roku w kontrowersyjnych okolicznościach otrzymując „jedynkę” na listach Konfederacji przed nieudanymi wyborami parlamentarnymi.
Czytaj więcej: Mentzen, wywracanie stolika i wspólny kandydat z PiS
– Już widać było od dłuższego czasu obawy samego Sławomira Mentzena, Krzysztofa Bosaka, jak i Przemysława Wiplera przed prawyborami. Pamiętamy w pewnym momencie, to chyba Przemysław Wipler jako pierwszy ogłosił, że będą prawybory, ale będzie dwóch kandydatów, czyli Mentzen i Bosak – przypomniał prof. Wielomski.
– Widać było, że establishment konfederacyjny bardzo obawiał się tych prawyborów, dlatego, że w takich prawyborach może wygrać nie ten kandydat, co trzeba. Myślę, że tutaj tym kandydatem, którego się obawiano, nie był Janusz Korwin-Mikke, dlatego że już w poprzednich prawyborach nie osiągnął dobrego wyniku. Tym kandydatem, którego się kierownictwo, establishment konfederacyjny obawiał, oligarchia rządząca konfederacją, był Grzegorz Braun – podkreślił.
– Grzegorz Braun ma zdecydowanie, bym powiedział, szersze poparcie społeczne i istniało niebezpieczeństwo takie, że nawet jeśli Korona jako partia nie ma tam specjalnie jakichś wielkich struktur i ilości członków, to na zawołanie Grzegorza Brauna nagle się zjedzie ileś tysięcy braunistów i nagle się pojawią dziesiątki albo nawet może i setki elektorów Grzegorza Brauna – wskazał.
– Myślę, że Ruch Narodowy, który w terenie nie istnieje, powiedzmy sobie to szczerze, Nowa Nadzieja, która się stała taką partią, bym powiedział, kadrową prezesa. Kierownictwo obu tych partii, czyli prawdopodobnie, jak się domyślam, Sławomir Mentzen, Krzysztof Bosak, spotkali się z Przemysławem Wiplerem i stwierdzili, że wynik nie jest pewny. I w takiej sytuacji demokratyczne głosowanie członków i sympatyków jest niepewne i może wygrać Grzegorz Braun, a nie ma wygrać Grzegorz Braun – dodał.
Prawda jest taka, że w @KONFEDERACJA_ wiele się zmieniło, gdy przyszedł do niej @Wipler1978 ! Nie będzie prawyborów, bo @GrzegorzBraun_ , by je wygrał? @PPolityce w @PSzTVV Link do całości: https://t.co/p4E5iYDWgM pic.twitter.com/wEK9DfHlnZ
— Piotr Szlachtowicz (@PioSzlachtowicz) August 25, 2024
Jak już pisaliśmy do nagrania odniósł się wspomniany poseł Wipler. „Ten filmik to kolejny dowód na to, że wielu profesorów uprawiających »nauki polityczne« to nienaukowe wróżki, trzymające poziom jutubowych publicystów i nigdy nie powinny zostać nawet doktorami. Większość tez głoszonych przez autora to chciejstwo nie mającego żadnego pokrycia w faktach. Szkoda, bo kiedyś chłopa szanowałem i uważałem, że ma coś do powiedzenia” – napisał polityk Konfederacji.
Niedoszły doktor Wipler atakuje prof. Wielomskiego. Sommer komentuje [VIDEO]