Po islamistycznym zamachu w Solingen lewica zorganizowała tam w ten weekend demonstrację… przeciw prawicy, pod hasłem „Miasto pozostaje kolorowe, a nie brunatne”. Setki lewicowych bojówkarzy zaatakowało policję – donosi Adam Gwiazda.
🇩🇪 Po islamistycznym zamachu w Solingen lewica zorganizowała tam w ten weekend demonstrację… przeciw prawicy, pod hasłem „Miasto pozostaje kolorowe, a nie brunatne”. Setki lewicowych bojówkarzy zaatakowało policję, która musiała się bronić pałkami.https://t.co/d2jqwpNcqo
— Adam Gwiazda (@delestoile) August 26, 2024
Po ataku terrorystycznym, w wyniku którego zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych, w tym niektóre w stanie krytycznym, w Solingen odbyło się kilka demonstracji. Uczestnicy lewicowego marszu próbowali przedrzeć się przez kordon policji i zaatakowali funkcjonariuszy. Przed atakami musieli się bronić pałkami.
Kilkuset uczestników podążyło za wezwaniem sojuszu „Wuppertal przeciwstawia się” i demonstrowało przeciwko prawicy. Motto: „Solingen pozostaje kolorowe, a nie brązowe”. W zamieszkach kilku funkcjonariuszy policji zostało rannych, niektórzy poważnie.
Powodem niedzielnej demonstracji była rejestracja wiecu Alternatywy Junge, która demonstrowała przeciwko polityce azylowej w pobliżu miejsca zbrodni. Na jednym z plakatów widniał napis „Najpierw nasz kraj”.
Podczas innej demonstracji od 150 do 200 osób stało przed domem osób ubiegających się o azyl, aby wyrazić swoją solidarność z migrantami i chronić go przed rzekomo groźnymi atakami prawicy. .
Morderca z Solingen sam zgłosił się na policję. To 26-letni uchodźca z Syrii, któremu odmówiono azylu . Issa al H. celowo dźgnął gości nożami w szyje podczas 650. rocznicy powstania miasta, którą nazwano „Festiwalem Różnorodności”.