Wielkie koncerny farmaceutyczne dokonały w ubiegłym roku transferów wartych ponad pół miliarda złotych na rzecz polskich lekarzy i instytucji związanych z leczeniem w Polsce. Wśród takich firm jest m.in. AstraZeneca, Pfizer czy Roche.
Jak podaje „Business Insider”, firmy farmaceutyczne z zagranicy i polski wyasygnowały 532 mln zł transferów na „działalność badawczo-rozwojową” w 2023 r. z przeznaczeniem dla polskich lekarzy, firm konsultingowych, zrzeszeń lekarskich i pielęgniarskich oraz fundacji — tak przynajmniej wynika z podsumowania danych ujawnionych przez 20 firm z sektora. Z tego około jedna trzecia trafiła do lekarzy m.in. na opłacenie zwykle zagranicznych i nietanich szkoleń i sympozjów.
Krajowe firmy farmaceutyczne też prowadzą politykę transferowania środków do lekarzy i instytucji służby zdrowia, jest to jednak margines. Wynosi tylko nieco ponad 4 proc. wydatków.
Lekarze-rekordziści
Rekordzistą w kwestii otrzymania największej kwoty od jednego koncernu jest wrocławski właściciel prywatnej praktyki lekarskiej, któremu GlaxoSmithKline przetransferowało w ubiegłym roku 116 tys. (z tego 109 tys. w formie wynagrodzenia) za świadczone usługi.