Funkcjonariusze Straży Granicznej używając gazu obezwładnili agresywnego i pijanego 44-letniego obywatela Ukrainy, który awanturował się w Porcie Lotniczym im. Lecha Wałęsy w Gdańsku. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień i otrzymał mandat.
Pełniący obowiązki rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku Tadeusz Gruchalla poinformował, że mężczyzna zatrzymany na gdańskim lotnisku był nietrzeźwy.
– Przy stanowisku kasowym wpadł w agresję, gdy usłyszał od pracownicy obsługi, że wskutek błędnej rezerwacji musi dokonać dopłaty. Interweniowali funkcjonariusze Straży Granicznej, jednak ich polecenia ignorował. Gdy kolejne prośby o uspokojenie nic nie dały, mundurowi zdecydowali o wyprowadzeniu pasażera siłą, obezwładnili go, użyli miotacza gazu i założyli kajdanki – dodał Gruchalla.
Po wytrzeźwieniu w Pogotowiu Socjalnym dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku strażnicy graniczni ukarali go mandatem w wysokości 1 tys. zł. Od początku roku była to już 75 interwencja Straży Granicznej na gdańskim lotnisku wobec osób naruszających warunki bezpieczeństwa.