Pekin jest „poważnie zaniepokojony” ujawnionym przez dziennik „New York Times” ściśle tajnym planem strategicznym dotyczącym broni nuklearnej, który po raz pierwszy przesuwa strategię odstraszania Waszyngtonu na rozbudowujące swój arsenał nuklearny Chiny – oznajmiła w środę rzeczniczka MSZ ChRL Mao Ning.
– Stany Zjednoczone rozpowszechniają narrację o zagrożeniu nuklearnym ze strony Chin, szukając wymówki, by zyskać strategiczną przewagę – oceniła rzecznik chińskiego MSZ, odpowiadając na pytanie o doniesienia „NYT”.
Dziennik ujawnił we wtorek, że prezydent USA Joe Biden „niedawno wydał zaktualizowane wytyczne dotyczące użycia broni nuklearnej, aby uwzględnić wielu przeciwników uzbrojonych w broń nuklearną. (…) W szczególności uwzględniały one »znaczący wzrost rozmiarów i różnorodności« arsenału nuklearnego Chin”. Biden miał nakazać siłom zbrojnym USA przygotowanie się do możliwej skoordynowanej konfrontacji nuklearnej z Rosją, Chinami i Koreą Północną.
Rzecznik MSZ określiła USA mianem „największego zagrożenia nuklearnego i ryzyka o znaczeniu strategicznym”, ponieważ, w przeciwieństwie do Chin, Stany Zjednoczone „posiadają największy i najbardziej zaawansowany arsenał nuklearny, uparcie trzymają się polityki odstraszania jądrowego opartej na zasadzie »użycia broni jądrowej jako pierwsza strona«, a także nadal inwestują ogromne sumy pieniędzy w modernizację »triady nuklearnej«”.
Jak wynika z ubiegłorocznego raportu Pentagonu, Chiny w ciągu trzech lat ponad dwukrotnie zwiększyły swój arsenał jądrowy i rozwijają go w tempie szybszym, niż przewidywano. Pentagon szacuje, że do 2030 roku Pekin będzie miał 1 tys. głowic, zaś do 2035 roku – 1,5 tys. USA i Rosja posiadają obecnie około 5 tys. głowic, z czego około 1,5 tys. – rozmieszczonych.
Rzecznik MSZ dodała, że Chiny wzywają Stany Zjednoczone do „dalszych znacznych redukcji swojego arsenału nuklearnego i zaprzestania negatywnych działań, takich jak program »nuclear sharing«, »rozszerzone odstraszanie« i ekspansja sojuszy nuklearnych podważających globalny i regionalny pokój i stabilność”.
Biden zatwierdził plan nuklearny. „Tak ściśle tajny, że nie istnieją jego elektroniczne kopie”