Strona głównaWiadomościŚwiatOszukali we wnioskach wizowych. Taki czeka ich los

Oszukali we wnioskach wizowych. Taki czeka ich los

-

- Reklama -

Prokuratorzy z RPA wycofali zarzuty przeciwko 95 Libijczykom, którzy zostali aresztowani z powodu uczestnictwa w szkoleniu w nielegalnym obozie wojskowym. Sprawę umorzono z powodu niewystarczających dowodów.

Jak podaje BBC, mężczyznom postawiono jedynie zarzut złamania południowoafrykańskiego prawa imigracyjnego, zostaną więc deportowani do swojego ojczystego kraju.

- Reklama -

Co zrobili Libijczycy?

Grupę aresztowano w lipcu po tym, jak południowoafrykańska policja przeprowadziła rewizję na farmie w White River – małym miasteczku w północnej prowincji Mpumalanga. W chwili aresztowania rzecznik policji twierdził, że grupa „podawała fałszywe informacje” we wnioskach wizowych, twierdząc, że będzie szkolona na ochroniarzy.

Obóz pierwotnie był zarejestrowany jako ośrodek szkoleniowy dla prywatnej firmy ochroniarskiej, ale najwyraźniej przekształcono go w coś innego, jak zauważył drugi rzecznik policji, Donald Mdhluli. W obozie rzekomo znaleziono broń palną i namioty wojskowe, a także kokainę i marihuanę.

Mdhluli powiedział, że właścicielem firmy ochroniarskiej jest obywatel RPA i że policja prowadzi dochodzenie w sprawie tego, czy miał on pozwolenie na prowadzenie takiego ośrodka. Chociaż Libijczycy zostaną deportowani, śledztwo w sprawie właścicieli farmy nie zostało umorzone.

Źródło:BBC

Najnowsze