Strona głównaWiadomościPolitykaWyrzucili go z Konfederacji. Teraz pisze list do Brauna. "Powinien podjąć rękawicę"

Wyrzucili go z Konfederacji. Teraz pisze list do Brauna. „Powinien podjąć rękawicę”

-

- Reklama -

Były działacz partii KORWiN Paweł Wyrzykowski napisał list otwarty do Grzegorza Brauna w sprawie wyborów prezydenckich. Zachęca do podpisywania apelu skierowanego do polityka.

Przypomnijmy, że w ostatnich dniach Konfederacja daje do zrozumienia, że kandydat na prezydenta w przyszłorocznych wyborach został już wybrany. Co prawda Krzysztof Bosak przedstawił „dwuwariantową strategię” – gdzie w jednym scenariuszu przedstawił siebie jako potencjalnego kandydata, w drugim zaś Sławomira Mentzena.

- Reklama -

Sęk w tym, że wersja wydarzeń, w której to Bosak miałby kandydować wydaje się mało prawdopodobna, zakłada bowiem wspólne prawybory z PiS-em. Co więcej, czołowi działacze Nowej Nadziei i prezesi lokalnych oddziałów orzekli już wprost, że kandydatem został wybrany Mentzen, a wskazać miał go Bosak.

Mentzen postawił Bosaka pod ścianą? „Najwłaściwsza decyzja”. Ukryte przesłanie wpisu wicemarszałka

Od takiej wersji odcina się jednak Grzegorz Braun, który linkując jeden z artykułów prasowych na ten temat napisał: „Sporo dezinformacji, jak na jeden tekst👇 Prostuję: kandydat⁩ na Prezydenta RP NIE został „wskazany przez władze ugrupowania” bez prawyborów – Rada Liderów takiego wniosku nie rozpatrywała, ani też w ogóle nie obradowała w ostatnim czasie”.

List otwarty do Brauna postanowił napisać były prezes młodzieżówki partii KORWiN oraz były prezes oddziału siedlecko-ostrołęckiego tej partii Paweł Wyrzykowski, wyrzucony niedawno z Konfederacji. Zaapelował do polityka, by ten wystartował w wyścigu o fotel prezydenta.

„Lata 2025-2030 zapowiadają się na okres pełen wyzwań dla Polski oraz dla całego współczesnego świata. Odczuwane do tej pory spokój i dobrobyt przestały być oczywistością. Dotychczasowe struktury międzynarodowe, na których oparto bezpieczeństwo i rozwój Polaków, okazały się zawodne i coraz bardziej niewydolne. Współczesne kierownictwo polityczne państwa polskiego nie posiada zaś ani intelektualnych, ani mentalnych zdolności do diagnozowania rzeczywistego stanu rzeczy. Pogłębioną refleksję zastępują hasła i propagandowe slogany, a zamiast reagowania na realne wyzwania dominuje walka z urojonymi przeciwnikami. Naród polski jest systematycznie popychany do wojny za obce interesy, a w konsekwencji samo istnienie polskich rodzin i całego społeczeństwa staje pod wielkim znakiem zapytania” – rozpoczął Wyrzykowski.

Wskazał, że w ostatnich latach na Polakach „przetestowano szereg rozwiązań, które były co najmniej wątpliwe tak z moralnego, jak i prawnego punktu widzenia”. Wymienił tu ogłoszoną pandemię, która stała się pretekstem do „drastycznych ograniczeń wolności gwarantowanych konstytucyjnie”. „Rzekome zabieganie o zdrowie Polaków było poligonem doświadczalnym, jak daleko w bezprawiu może posunąć się władza” – ocenił Wyrzykowski.

„Jednocześnie w drastycznym tempie postępuje zmiana Polski w państwo autentycznie wielonarodowe. Zamiast pomagać uchodźcom wojennym w sposób należyty, doprowadzono do nadania obcokrajowcom szeregu praw, które powinny być zastrzeżone dla rdzennych mieszkańców kraju, będących jego gospodarzami. Otworzono szeroko granice na imigrantów z krajów egzotycznych, których obywatele sieją spustoszenie w Europie Zachodniej. Polska idzie ku podobnej katastrofie tą samą ścieżką, tyle że szybszym tempem” – wskazał.

„Co więcej, ma miejsce coraz bardziej gwałtowny zamach na autonomię rodziny i życia ludzkiego, jak również zmiany tradycyjnych i podstawowych pojęć odnoszących się do płciowości oraz wynikających z niej ról społecznych. Coraz śmielej podnoszone są hasła kontestujące władzę rodzicielską, nadające państwu prawo do indoktrynowania najmłodszych Polaków przez ludzi zaburzonych. Ci ostatni dążą zaś do tego, by ich zaburzenia uznane zostały za normę, wobec której sprzeciw miałby być ścigany jako walka z tzw. mową nienawiści, a ich szkodliwa działalność finansowana z pieniędzy podatników. Marsz ku degrengoladzie aktywnie wspierają nie tylko państwowe, ale i pozarządowe organizacje finansowane z zagranicy” – dodał.

Wyrzykowski zwrócił się z apelem do europosła z ramienia Konfederacji i prezesa Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna. „W niełatwych czasach Polsce potrzeba zdecydowanych liderów. Potrzeba przede wszystkim ludzi, którzy nie boją się opisywać rzeczywistości taką, jaką ona jest. Jeszcze mniej jest tych, którzy nie poprzestają na słowach, podejmując aktywne działania przeciwstawiające się złu. W działalności politycznej potrzeba zaś osób, dla których poparcie nie jest wynikiem stosowanie choćby i zgrabnej, ale pustej treściowo retoryki bądź też pozowania na kogoś, kim się w rzeczywistości nie jest, w tym robienia uników i uciekania od trudnych tematów. Poparcie powinno być wynikiem zmiany myślenia wśród ludzi, przekonania ich do przewartościowań oraz obrania właściwej perspektywy na sprawy najistotniejsze” – podkreślił.

„Uważam, że Grzegorz Braun powinien podjąć rękawicę i ogłosić swój start w wyborach na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w roku 2025. Będzie to logiczna kontynuacja jego dotychczasowych działań, włączając w to dorobek filmowy, gawędy polityczne, jak i wydane książki. A także, może przede wszystkim, te mniej znane akty odwagi cywilnej i stanowcze postawy w konfrontacji z niesprawiedliwością, które wiele lat temu mogła zanotować wówczas jedynie garstka świadków. Analizując dotychczasowe reakcje społeczne należy przyjąć, iż Grzegorz Braun przekona do swojej kandydatury nie tylko tych, którzy w pełni podzielają jego jasno zdefiniowane poglądy, ale też każdego Polaka, który pragnie po prostu normalności” – ocenił.

„Biorąc pod uwagę powyższe wzywam Grzegorza Brauna do zadeklarowania startu w wyborach prezydenckich w 2025 roku” – zakończył Wyrzykowski.

Źródło:X/NCzas

Najnowsze