Z miesiąca na miesiąc tempo wzrostu cen w sklepach przyspiesza. W lipcu były już średnio o 3,9 proc. wyższe niż przed rokiem – wynika z najnowszej edycji indeksu cen autorstwa UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito, na który powołuje się wtorkowa „Rzeczpospolita”.
Jak czytamy, „najmocniej zdrożały napoje bezalkoholowe, bo aż o 15,6 proc.”. „Na drugim miejscu były dodatki spożywcze, czyli keczupy, musztardy itp., których ceny wzrosły o 11,2 proc. Niechlubne podium zamykają słodycze z cenami wyższymi o 9,3 proc.” – podano.
– Jeszcze w 2025 r. będziemy obserwować tendencje wzrostowe i w konsekwencji inflacja może być wyższa niż w 2024 r. – prognozuje prof. Sławomir Jankiewicz z WSB Merito.