W Hiszpanii wprowadzono nowy sposób nadzoru plaż. Użycie do tego dronów nie jest specjalną nowością, ale te drony mają też udzielać pomocy zagrożonej w wodzie osobie. Takie drony pojawiły się na plażach w Walencji.
Urządzenia nie tylko monitoruje sytuację, ale drony są wyposażone dodatkowo w kamizelkę ratunkową, kamerę i megafon do komunikacji z zagrożonym plażowiczem. Kiedy ratownicy zauważą tonącą osobę, zanim sami dotrą na miejsce, wysyłają jak najszybciej drona, który może zwolnić z uchwytu i wrzucić do wody nadmuchiwaną kamizelkę.
Ofiara ma szansę przytrzymać się jej do czasu nadejścia innej pomocy. Drony zaprojektowano tak, aby były odporne na wiatr i wilgoć. Obliczono, że maszyna oszczędza cenny czas i jest w stanie dotrzeć do celu dwa razy szybciej niż ratownicy.
Dron z łatwością może przeprowadzić akcję ratowniczą „w mniej niż minutę”. Według danych przekazanych przez ratusz w Walencji, dzięki zastosowaniu tego typu urządzeń udało się uniknąć w tym roku 15 utonięć.
Na razie system wdrożono na pięciu plażach w regionie, ale tego typu drony testowano też w kilku innych krajach na całym świecie, m.in. w Grecji. We Francji strażacy z Pirenejów Atlantyckich eksperymentowali z podobnymi urządzeniami na baskijskich plażach, gdzie o tej porze roku często występują silne prądy.
Źródło: France Info