Strona głównaWiadomościŚwiatIran zaatakuje Izrael w tym tygodniu? "Decyzja zapadła"

Iran zaatakuje Izrael w tym tygodniu? „Decyzja zapadła”

-

- Reklama -

Na zachodzie Iranu trwają zaplanowane do wtorku manewry Gwardii Rewolucyjnej – podała w niedzielę państwowa agencja IRNA. Z powodu ćwiczeń wydano ostrzeżenie dla lotnictwa cywilnego nad Teheranem. Tymczasem źródła izraelskie informują, że decyzja o bezpośrednim uderzeniu w Izrael już zapadła w Teheranie.

Ćwiczenia elitarnej Gwardii Rewolucyjnej (IRCG) prowadzone są w graniczącej z Irakiem zachodniej prowincji Kermanszah. Ich celem jest podwyższenie „gotowości bojowej i czujności” – zaznaczyła IRNA.

- Reklama -

W nocy z soboty na niedzielę ogłoszono obowiązujące od niedzieli do środy w godzinach przedpołudniowych ostrzeżenie lotnicze (NOTAM) dla Teheranu i jego okolic. Z powodu manewrów z użyciem broni wszystkie jednostki powinny unikać w tym czasie wyznaczonego obszaru.

Ze względu na napiętą sytuację w regionie wiele linii lotniczych już wcześniej odwołało swoje loty do Teheranu, Bejrutu czy Tel Awiwu. Tydzień temu Iran wydał inne ostrzeżenie NOTAM, nakazujące samolotom omijać przestrzeń powietrzną nad centralną, zachodnią i północno-zachodnią częścią kraju.

Atak na Izrael zaplanowany?

Według portalu Axios, przekazującego często potwierdzające się później informacje wywiadowcze, najnowsza ocena izraelskiego wywiadu jest taka, że ​​Iran podjął decyzję o przeprowadzeniu bezpośredniego ataku na Izrael. Atak spodziewany jest wkrótce, prawdopodobnie przed negocjacjami w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy i umowy o zakładnikach zaplanowanymi na 15 sierpnia.

31 lipca w ataku w Teheranie zginął przywódca palestyńskiego Hamasu Ismail Hanije. Iran oskarżył o jego śmierć Izrael, który jednak nie przyznał się do zamachu, potwierdził jednak swój przeprowadzony dzień wcześniej nalot na stolicę Libanu, w którym zginął wojskowy dowódca Hezbollahu Fuad Szukr.

Zarówno Iran, jak i Hezbollah i Hamas zapowiedziały odwet na Izraelu. Rosną obawy, że seria wzajemnych ciosów może doprowadzić do niekontrolowanej eskalacji i wybuchu regionalnej wojny. USA naciskają na obniżenie napięcia w regionie, ostrzegając Iran, że atak na Izrael miałby daleko idące następstwa. Równocześnie Waszyngton zapowiedział, że pomoże Izraelowi w obronie przed Iranem i Hezbollahem.

Jak pisał w piątek brytyjski dziennik „Daily Telegraph”, w Iranie trwa dyskusja dotycząca formy i skali odpowiedzi na izraelskie uderzenie. Prezentująca twarde stanowisko Gwardia Rewolucyjna opowiada się za bezpośrednim atakiem na cele militarne w Tel Awiwie i innych miastach. Uchodzący za bardziej umiarkowanego nowo wybrany prezydent Masud Pezeszkian forsuje łagodniejszą wersję – atak na powiązane z Izraelem cele w Iraku lub Azerbejdżanie – przekazał dziennik.

Źródło:PAP, nczas.info

Najnowsze