Co najmniej sześć osób, w tym trzech członków sił bezpieczeństwa, zginęło w dwóch starciach zbrojnych, które miały miejsce w stanie Tamaulipas w północno-wschodnim Meksyku. Wszystko zaczęło się od potyczki w piątkowe popołudnie w Abasolo, w centrum tego stanu.
Służby bezpieczeństwa Tamaulipas podały, że zginęły wówczas trzy osoby w starciu z funkcjonariuszami policji stanowej. Do drugiej strzelaniny doszło już w sobotę wczesnym rankiem, również w Abasolo i był to odwet uzbrojonej bandy za zabicie ich kolegów.
Tym razem zginęło trzech członków sił bezpieczeństwa. Uzbrojona banda zaatakowała posterunek zabijając dwóch żołnierzy i funkcjonariusza policji. Ten stan graniczy ze Stanami Zjednoczonymi. Tamaulipas jest znany z działalności gangów narkotykowych i przemytniczych. Jak widać akcje policyjne spotykają się z „odwetem” bandytów i nic dziwnego, że bez zdecydowanych działań służby bezpieczeństwa nie są w stanie sobie poradzić z dochodowymi interesami przestępców.
Gangi zajmują się nie tylko przemytem narkotyków, ale zarabiają też na przemycie imigrantów do USA. Tamaulipas to stan w północno-wschodnim Meksyku, który na północy sąsiaduje z amerykańskim stanem Teksas, a od wschodu z Zatoką Meksykańską.