Na plaży w Międzyzdrojach doszło do dramatycznego zdarzenia. Cztery osoby, w tym dwoje dzieci, znalazły się w niebezpieczeństwie, tonąc w wodach Bałtyku.
Wszystko rozpoczęło się, gdy dwoje dzieci oddaliło się zbyt daleko od brzegu. Dorośli, próbując im pomóc, również znaleźli się w trudnej sytuacji. Dwóch mężczyzn miało problemy z powrotem na brzeg.
Dzięki szybkiej reakcji służb ratunkowych, wszystkie osoby zostały bezpiecznie wyciągnięte z wody. Trzy osoby wymagały jednak hospitalizacji. Szczęśliwie ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W akcji ratunkowej brali udział strażacy oraz ratownicy z Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Międzyzdrojach. Incydent miał miejsce na niestrzeżonym odcinku plaży, między zejściami K i L.
Jak relacjonują ratownicy, tego dnia panowały trudne warunki. Na morzu był sztorm, a w takiej sytuacji nie powinno się wchodzić do wody, a już szczególnie tak daleko. Z żywiołem „przegrywają” nawet osoby pewne swoich umiejętności pływackich.
„Kolejny sztorm i brak wiedzy o morzu…. . Pomiędzy zejściem K i L na plaży niestrzeżonej topiły się aż cztery osoby (w tym jedno dziecko). Jedna osoba, która próbowała udzielić pomocy trójce osób topiących się, wyszła z morza o własnych siłach, pozostałą trójkę wyciągnął WOPR Międzyzdroje. Trzy osoby zostały przewiezione do szpitala — wszyscy byli przytomni, w najgorszym stanie był ojciec dziecka” – czytamy w relacji na facebookowym profilu „Społeczność Międzyzdroje”.