Strona głównaWiadomościPolskaRośnie popularność pielgrzymek rowerowych na Jasną Górę

Rośnie popularność pielgrzymek rowerowych na Jasną Górę

-

- Reklama -

Niemal każdego dnia na Jasną Górę przyjeżdżają większe i mniejsze grupy rowerzystów, którzy często pokonują w jedną stronę setki kilometrów. To bardzo popularna forma pielgrzymowania i wybiera ją coraz więcej osób – wynika z danych biura prasowego sanktuarium.

W lipcu na Jasną Górę, tylko w grupach zarejestrowanych, przyjechało ok. 4,3 tys. cyklistów. W pielgrzymkach rowerowych, oprócz grup diecezjalnych, przyjeżdżają rodziny, parafie, przedstawiciele powiatów czy studenci. Tak będzie do zakończenia sezonu letniego.

- Reklama -

W pierwszej Powiatowej Pielgrzymce z Łańcuta do Częstochowy wyruszyło przed laty zaledwie 17 osób. W tym roku 23. już pielgrzymka zgromadziła 155 pątników. Do łańcucian dołączają mieszkańcy powiatów: rzeszowskiego, przeworskiego czy jarosławskiego. W tym roku w pielgrzymce z Łańcuta po raz kolejny na Jasną Górę przyjechali bracia: 85-letni Roman i 78-letni Jan Kapustowie.

Pielgrzymi rowerowi z Łańcuta w drodze na Jasną Górę odwiedzali inne sanktuaria i miejsca historii. W Kroczycach oddali hołd żołnierzom podziemia niepodległościowego i powstańcom warszawskim. „Zawsze w pielgrzymce pamiętamy o tych, którzy oddali życie za ojczyznę, dziękowaliśmy też za beatyfikację Rodziny Ulmów” – powiedział, cytowany przez Biuro Prasowe Jasnej Góry, pierwszy organizator pielgrzymki Edward Kraus.

W tym roku po raz pierwszy została zorganizowana Pielgrzymka Rowerowa Diecezji Siedleckiej. 350 km przejechały w niej 93 osoby. Najstarszy uczestnik miał 77, a najmłodszy 7 lat. Aż 800 osób zgromadziła tegoroczna pielgrzymka rowerowa z diecezji tarnowskiej (przed rokiem wzięło w niej udział 600 osób). Na rowerach do Częstochowy dotarli też wierni z franciszkańskiej parafii ze Wschowy w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. „Jest nas więcej, w tym roku podskoczyła frekwencja, jest wielu debiutantów na pielgrzymim szlaku” – powiedział organizator pielgrzymki Mariusz Pietrucha.

Urszula Foks ze Wschowy przyjechała do Częstochowy na rowerze po raz pierwszy i zamierza powtórzyć to w przyszłym roku. W rozmowie ze służbami prasowymi Jasnej Góry przyznała, że marzyła się jej piesza pielgrzymka, ale ze względu na dłuższy czas jej trwania i swoje ograniczenia czasowe, wybrała szybszą, rowerową formę. Do Częstochowy przyjeżdżają m.in. rowerzyści z Gdańska, którzy pokonują w jedną stronę około 600 km. Najstarszą zorganizowaną grupą rowerzystów jest pielgrzymka z Rzeszowa. Zaczęło się od jednego pątnika, który 45 lat temu przyjechał na Jasną Górę podziękować za wybór Jana Pawła II i jego pierwszą pielgrzymkę do Polski.

Źródło:PAP

Najnowsze