Argentyński piłkarz Enzo Fernandez tak świętował zwycięstwo w Copa America, że teraz mają go za rasistę. Postępowanie w tej sprawie wszczął nawet klub, w którym gra, czyli Chelsea Londyn. Piłkarza w obronę wzięła natomiast wiceprezydent Argentyny.
Od kilku dni w mediach społecznościowych krąży wideo, na którym argentyńscy piłkarze, w tym Enzo Fernandez, po wygranej w Copa America (odpowiednik piłkarskiego EURO – red.) skandują okrzyki pod adresem reprezentantów Francji. Z nazwiska wymieniony jest m.in. Kylian Mbappe.
„Grają dla Francji, ale wszyscy pochodzą z Angoli. Dobrze, że wiedzą jak biegać. To osoby transpłciowe jak piep….y Mbappe. Jego matka jest Nigeryjką, jego ojciec jest Kameruńczykiem, ale ma francuski paszport” – słychać w filmie.
Argentina players singing a racist song targeting Mbappé and France. The lyrics:
"They play in France but they are from Angola. They are going to run well, they sleep with trans people. Mum is Nigerian, dad is Cameroonian, but the passport says French”
pic.twitter.com/6yUBJiMk1O— Footy Humour (@FootyHumour) July 16, 2024
Mainstream uznał przyśpiewkę za rasistowską i ruszyła lawina pewnych wydarzeń.
Francuska Federacja Piłki Nożnej ogłosiła, że skontaktuje się z FIFA i złoży skargę w związku z „obraźliwymi uwagami o charakterze rasistowskim i dyskryminującym”, które zostały wypowiedziane przez niektórych argentyńskich piłkarzy.
Francuski obrońca Wesley Fofana, grający w Chelsea Londyn, napisał na platformie X: „piłka nożna w 2024 roku jest pełna nieskrępowanego rasizmu”.
„Żałosne” – skomentował gracz Barcelony i reprezentacji Francji Jules Kounde.
Fernandez postanowił przeprosić za swoje zachowanie. „Piosenka zawiera bardzo obraźliwy język i nie ma żadnego usprawiedliwienia dla tych słów. Jestem przeciwny dyskryminacji we wszelkich jej formach i przepraszam, że dałem się ponieść euforii związanej ze świętowaniem zwycięstwa w Copa America. Ten film, ani padające w nim słowa nie odzwierciedlają moich rzeczywistych przekonań i charakteru. Szczerze przepraszam” – napisał Argentyńczyk.
Reakcja klubu Chelsea, gdzie gra Hernandez była stanowcza. „Doceniamy publiczne przeprosiny naszego zawodnika. Klub wdrożył jednak wewnętrzną procedurę dyscyplinarną” – oświadczył londyński klub.
W obronie piłkarza stanęła natomiast wiceprezydent Argentyny Victoria Villarruel. „Żaden kolonialny kraj nie będzie nas zastraszał za piosenkę na boisku lub za mówienie prawdy, do której nie chcą się przyznać. Argentyna jest suwerennym i wolnym krajem. Nigdy nie mieliśmy kolonii ani obywateli drugiej kategorii. Nigdy nikomu nie narzucaliśmy naszego stylu życia. I nie będziemy też tolerować tego, że nam to robią… Enzo, wspieram cię, Messi, dzięki za wszystko! Argentyńczycy zawsze trzymają głowę wysoko” – napisała.
Dlaczego Argentyńczycy śpiewali o Francuzach? Być może dlatego, że Argentyna pokonała Francję po rzutach karnych w finale mundialu w Katarze w grudniu 2022 roku.
Argentina es un país soberano y libre. Nunca tuvimos colonias ni ciudadanos de segunda. Nunca le impusimos a nadie nuestra forma de vida. Pero tampoco vamos a tolerar que lo hagan con nosotros. Argentina se hizo con el sudor y el coraje de los indios, los europeos, los criollos y… pic.twitter.com/Wkevi8TrVO
— Victoria Villarruel (@VickyVillarruel) July 17, 2024