„News York Times” ujawnia, że prezydenta Joe’go Bidena 8 razy odwiedzał specjalista od chorób neurologicznych. W sieci pojawiają się podejrzenia, że amerykańska głowa państwa i jednocześnie kandydat do reelekcji może mieć początkowe stadium Parkinsona.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy w Białym Domu ośmiokrotnie pojawił się dr Kevin Cannard, czyli jeden z najlepszych neurologów specjalizujących się w zaburzeniach ruchu.
Dr Cannard specjalizuje się przede wszystkim w chorobie Parkinsona – ostatnio opublikował obszerny artykuł o tym schorzeniu.
Z tego powodu w sieci pojawiło się sporo niepotwierdzonych informacji, według których Joe Biden miałby być w początkowym stadium tej choroby.
Biały Dom oczywiście zaprzecza, a rzeczniczka Karine Jean-Pierre potwierdziła jedynie trzy spotkania z lekarze, twierdząc jednocześnie, że wynikały one ze zwykłego harmonogramu prezydenta.
Joe Biden ma 81 lat, a temat jego wieku jest jednym z głównych poruszanych w tej kampanii. Po Bidenie widać, że jego sprawność pozostawia wiele do życzenia.
Urzędujący prezydent często się wywraca, robi długie pauzy, mamrocze i momentami wydaje się, że jest zagubiony.
Czytaj więcej:
Trump wskazuje, jak Demokraci mogą pozbyć się Bidena. „Jest tylko jeden sposób”