Strona głównaOpinieWarszawski o Imperium Rzymskim: "Tam alfa alfę alfą poganiał". Do czego powinniśmy...

Warszawski o Imperium Rzymskim: „Tam alfa alfę alfą poganiał”. Do czego powinniśmy dążyć?

-

- Reklama -

„Tam alfa alfę alfą poganiał”. Czy mężczyźni właśnie do tego powinni dążyć, do pokonania wewnętrznego bety? Na to pytanie – oraz wiele innych – odpowiedział Roman Warszawski podczas nowego wywiadu w telewizji „wRealu24”. Jego pierwsza książka – „Red Pill. Samiec Alfa musi wrócić” – jest już w przedsprzedaży. 

Roman Warszawski po raz kolejny definiuje, czym jest Red Pill – chodzi o przeciwników teorii czystej tablicy Johna Locke’a, zgodnie z którą w chwili narodzenia człowiek jest swojego rodzaju białą kartą, którą – w przyszłości – zapełni dopiero społeczeństwo.

Dzisiaj wiemy już, że ta teoria jest z gruntu nieprawdziwa. Oprócz społeczeństwa wpływ na nas mają również geny oraz – zgodnie ze słowami Romana Warszawskiego – nasza płeć. Jak zaznaczył prowadzący, między kobietami i mężczyznami występuje wiele różnic anatomicznych (jak choćby waga mózgu). Zadał więc pytanie, skąd pomysł, że jesteśmy tacy sami.

Według Warszawskiego wpływ na to miała głównie ideologia lewicy, dla której zwolenników równość jest najważniejszą wartością. Do ich teorii pasuje więc zatem założenie, że już na starcie wszyscy jesteśmy tacy sami, choćby nie było to do końca prawdą.

Kultura wypływa z biologii

Podkreślił też, że nawet same czynniki tradycyjne też wypływają z biologii, a więc z naszych „ustawień fabrycznych”, które według teorii Johna Locke’a nie istnieją. Współczesna kultura jest jednak nieco inna. „Dzisiejsza kultura jest (…) zwycięstwem w dużej mierze kobiecej strategii reprodukcyjnej i kobiecego sposobu komunikacji” – stwierdził Warszawski. Zgodnie z jego słowami komunikacja kobiet jest bardziej subtelna, podczas gdy dla mężczyzn „komunikacja ma być efektywna i zmierzać do sensu”.

Panowie poruszyli również temat naturalnych popędów człowieka. „Jesteśmy monogamiczni; (…) mamy instynkt zazdrości” – wyjaśnił Warszawski. Zauważył, że występująca w niektórych kulturach poligamia wynika między innymi z nierzadkich wczesnych śmierci młodych matek, których układ immunologiczny często stawał się osłabiony po porodzie.

Czym wyróżnia się Samiec Alfa?

Zgodnie ze słowami Warszawskiego Samiec Alfa to ktoś, kto „zawsze stawia siebie jako swój mentalny początek”, a także osoba, która „nie będzie akceptowała numerów” wywijanych przez kobiety. „Dzisiejszy kryzys demograficzny wynika z tego, że kobiety uważają, że nie ma z kim mieć tych dzieci” – wskazał Warszawski. Jako przykład społeczeństwa alfa, choć niepozbawionego wielu wad, podał Imperium Rzymskie: „Tam alfa alfę alfą poganiał”.

Osobnik beta uważa natomiast, że istnieje tylko jedna miłość, przeznaczona mu w gwiazdach, więc gdy jego związek jest już zupełnie zrujnowany, to wciąż bezsensownie o niego walczy.

Wiara jest potrzebna do kodyfikacja zasad

„Zafundowaliśmy kobietom możliwość wyzwolenia się z ich ról społecznych, czyli bycia matką i żoną, możliwość zrealizowania się na innych polach, a one w rewanżu odwdzięczyły się nam za to feminizmem” – stwierdził Warszawski. „Młode dziewczyny mają to do siebie, że jak pojawi się jakaś radykalna, niezbyt mądra idea, to one również będą to popierały” – dodał.

Warszawski jest również zdania, że – choć sam jest ateistą – wiara jest potrzebna do kodyfikacji zasad relacji. „Najgorsza rzecz, jaka może się przydarzyć (…) – jedna z gorszych rzeczy, które można zrobić swojej kobiecie – to rozwiązać za nią wszystkie problemy i sprawić, że ona nie musi się już o nic starać” – twierdzi.

Zapraszamy do zamówienia książki „Red Pill. Samiec Alfa musi wrócić”. Polecamy!

Najnowsze