Kandydaturę obecnego wicemarszałka Małopolski Łukasza Smółki na marszałka województwa zgłosił klub PiS podczas czwartkowej sesji nadzwyczajnej. Radni po raz szósty podejęli próbę wyboru włodarza województwa.
Przewodniczący klubu PiS w sejmiku małopolskim Rafał Stuglik, uzasadniając kandydaturę Smółki, podkreślił, że ma on bogate doświadczenie w polityce. „To człowiek dialogu, kompromisu, a przede wszystkim człowiek czynu” – powiedział przewodniczący. Jak zaznaczył, Małopolski nie stać na kosztowny eksperyment, jakim byłyby przyspieszone wybory, mogące kosztować 30 mln zł.
Wcześniej kandydatem forsowanym przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego był poseł i były wojewoda Łukasz Kmita. Pięciokrotnie nie udało się mu uzyskać potrzebnego minimum 20 głosów do objęcia urzędu, mimo że PiS ma większość w małopolskim sejmiku.
42-letni Łukasz Smółka w 2018 r. został wicemarszałkiem Małopolski. W wyborach samorządowych w kwietniu 2024 był jedynką na liście PiS w okręgu nr 2, obejmującym powiaty krakowski, proszowicki, wielicki. Zdobył prawie 36 tys. głosów, czyli głosy prawie jednej piątej mieszkańców, którzy w tym regionie poszli do urn.
Kluby KO i Trzeciej Drogi nie zgłosiły swoich kandydatów.
Jeżeli radni do 10 lipca nie wybiorą marszałka i zarządu województwa, to sejmik ulegnie rozwiązaniu, a premier zarządzi ponowne wybory do sejmiku małopolskiego.
AKTUALIZACJA: Ostatecznie Łukasz Smółka został wybrany na marszałka Małopolski. Podczas czwartkowej sesji nadzwyczajnej sejmiku otrzymał poparcie 22 radnych, 17 było przeciw. Tym samym PiS zachowuje władzę w Małopolsce, ale Kaczyński musi przełknąć gorzką pigułkę.