Strona głównaWiadomościSportDramat Huberta Hurkacza. Koszmarne zakończenie Wimbledonu. Igrzyska pod znakiem zapytania

Dramat Huberta Hurkacza. Koszmarne zakończenie Wimbledonu. Igrzyska pod znakiem zapytania [FOTO]

-

- Reklama -

Hubert Hurkacz celował w finał wielkoszlemowego Wimbledonu, a udział na trawiastych kortach zakończył już w drugiej rundzie. Poddał mecz z powodu kontuzji, która w tym momencie pod znakiem zapytania stawia jego występ na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.

Hurkacz grał mecz drugiej rundy z Francuzem Arthurem Filsem. Polak niestety całe spotkanie rozgrywał na znacznie słabszym poziomie, aniżeli przyzwyczaił nas do tego w ostatnich tygodniach. Popełniał bardzo dużo niewymuszonych błędów, przegrywał większość długich wymian, a do tego nie funkcjonowała jego najmocniejsza „broń”, czyli serwis.

Pierwsze dwa sety ze zdecydowanie niżej notowanym Francuzem Hurkacz przegrał. Trzeci wygrał i polscy kibice mieli nadzieję, że to zwiastun lepszej gry i losy meczu jeszcze uda się odwrócić.

W czwartym secie Hurkacz zdołał przełamać rywala, miał nawet dwie piłki setowe przy stanie 5:3 i serwisie rywala, ale ich nie wykorzystał. Mimo to wydawało się, że wygrana w secie jest formalnością, bo przy stanie 5:4 Polak miał własny serwis. Nieoczekiwanie został jednak przełamany. Panowie doprowadzili do tie-breaka, w którym znów Hurkacz był w lepszej pozycji. Szybko osiągnął małą przewagę, ale znów jej nie wykorzystał.

Przy stanie 7:7 w tie-breaku Hurkacz miał prostą piłkę do skończenia, ale zamiast uderzyć mocno gdziekolwiek, to chciał się „zabawić” i zagrał mało precyzyjny skrót, do którego rywal dobiegł i dość dobrze odegrał. Polski tenisista rzucił się, piłkę jeszcze odbił, ale już nie wstał. Przez kilka dobrych minut leżał na trawie. Wzywano pomoc lekarską, Hurkaczowi zabandażowano kolano. Polak jeszcze wrócił na kort, rozegrał dwa punkty, ale widać było, że gra bez obciążania kontuzjowanej nogi, wobec czego dalsza rywalizacja nie miała sensu. Hurkacz poddał mecz przy stanie 6:7, 4:6, 6:2, 6:6(8:9).

Nie wyglądało to zbyt dobrze. Hurkacz z kortu schodził kulejąc, ze zwieszoną głową i łzami w oczach. Kontuzja to fatalna wiadomość w obliczu zbliżających się wielkimi krokami Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Hurkacz zapowiadał występ w turnieju indywidualnym, deblowym oraz mikście. I miał chrapkę na co najmniej jeden medal. W tym momencie jego występ na kortach w Paryżu stoi pod dużym znakiem zapytania. Turniej tenisowy na IO zostanie rozegrany w dniach 27 lipca–4 sierpnia 2024.

Najnowsze