Prezydent Finlandii Alexander Stubb twierdzi, że jeżeli przywódca jednego z światowych mocarstw zadzwoni do Władimira Putina i będzie chciał zakończenia wojny na Ukrainie, to rosyjski prezydent się zgodzi.
– Teraz Rosja jest tak bardzo zależna od Chin. Jeden telefon od chińskiego prezydenta Xi Jinpinga rozwiązałby ten kryzys. Gdyby powiedział: „Czas rozpocząć rozmowy pokojowe”, Rosja byłaby do tego zmuszona – stwierdził Alexander Stubb w wywiadzie dla agencji Bloomberg.
Fińska głowa państwa uważa, że Pekin skorzysta na zakończeniu „agresywnej i kolonialnej wojny” Władimira Putina na Ukrainie, pokazując całemu światu, że Chiny Ludowe są globalnym liderem.
Stubb krytycznie wypowiedział się natomiast o wizycie w Kijowie węgierskiego premiera Viktora Orbána. Fiński prezydent uważa, że prośba o rozpoczęcie negocjacji z Moskwą i osiągnięcie zawieszenia broni jest nierealna.
– W tej chwili nie ma mowy o naleganiu na zawieszenie broni, potrzebne są prawdziwe negocjacje pokojowe. Jedyną rzeczą, którą Rosja rozumie, jest siła. Dlatego im bardziej pomożemy teraz Ukrainie, tym szybciej zakończymy wojnę – uważa fiński polityk.