Sąd aresztował na trzy miesiące 20-latka, który podbiegł do innego mężczyzny i ugodził go nożem w udo, a po wszystkim uciekł. Sprawcę ataku, w jednym z mieszkań na Białołęce zatrzymali policjanci z Woli – poinformowała nadkom. Marta Sulowska z wolskiej policji.
Sulowska przekazała, że do ataku doszło na jednym z warszawskich osiedli. Po zgłoszeniu o zranieniu nożem mężczyzny, policjanci pojechali na miejsce. Najpierw udzieliLI pokrzywdzonemu pomocy do czasu przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego, a następnie zajęli się poszukiwaniem sprawcy. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza.
„Ze wstępnych informacji wynikało, że sprawca podbiegł do znajomego byłej partnerki i zadał mu cios nożem w udo, od razu po tym uciekł. Wolscy operacyjni rozpoczęli poszukiwania mężczyzny” – poinformowała nadkom. Marta Sulowska.
Dodała, że 20-latka znaleziono w jednym z mieszkań na Białołęce. „W mieszkaniu, w którym przebywał funkcjonariusze ujawnili marihuanę, mefedron i zabezpieczyli gotówkę na poczet przyszłych kar i grzywien” – przekazała.
Jak podała policja, mężczyzna trafił do policyjnej celi, zaś śledczy zgromadzili materiał dowodowy.
W Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie podejrzany usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz posiadania środków odurzających i substancji psychotropowej. Decyzją sądu podejrzany trafił do aresztu na trzy miesiące. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 do 20 lat.