„Reżim Łukaszenki i Putina wykorzystuje słabość tego rządu”. Piotr Woyciechowski skrytykował w wywiadzie w „Radiu Wnet” zarówno Donalda Tuska, jak i Rafała Wnuka, dyrektora Muzeum II Wojny światowej w Gdańsku. Nazwał go „tchórzem podwijającym ogonek”.
W poniedziałek Piotr Woyciechowski, publicysta, ekspert ds. bezpieczeństwa i służb specjalnych, wypowiedział się na temat zarządu Muzeum oraz działań rządu związanych z obroną granicy.
Banicja zawodowa
„Całe kierownictwo obecnej dyrekcji muzeum II wojny światowej powinno zostać skazane na jakieś formy bojkotu, banicji zawodowej” – oznajmił Woyciechowski. Odnosił się do niedawnego zdjęcia z wystawy Muzeum Rotmistrz Pileckiego, św. Maksymiliana Kolbe i błogosławionej rodziny Ulmów, o czym pisaliśmy tutaj.
Wypowiedział się również na temat samego dyrektora, Rafała Wnuka, który kiedyś, zgodnie ze słowami Woyciechowskiego, nie pojawił się na debacie, na którą został zaproszony.
„To tchórze są! Oni nie przyszli! To jest ten typ człowieka, który jak ma parasol polityczny, medialny, to owszem – może dokonywać brutalnych eksperymentów na naszej historii, ale jak przychodzi do debaty, to to są tchórze, oni podwijają ogonki i uciekają do swoich nor” – oznajmił oburzony.
Tusk jest słaby
Zapytany o sytuację na granicy polsko-białoruskiej, nazwał rząd Donalda Tuska słabym. „Reżim Łukaszenki i Putina wykorzystuje słabość tego rządu” – stwierdził. Mówił również o „nieuczciwej intelektualnej wolcie” dokonanej przez obecnie rządzących polityków, którzy niegdyś krytykowali działania PiS-u, a teraz robią praktycznie to samo.
Podkreślił, że Grupa Granica nie powinna mieć dostępu do strefy buforowej, a jej działania obnażają słabość naszego państwa i zarządzających nim władz.