Kolumbijska policja natrafiła na grupę 50 dzieci żyjących bez opieki dorosłych na ulicach w centrum Bogoty, stolicy kraju. Najmłodsze z nich ma 10 miesięcy.
Według kolumbijskiej rozgłośni Blu Radio policjanci rozpoczęli poszukiwanie dzieci po zgłoszeniach ze strony osób pracujących w motelach usytuowanych w centrum miasta.
Z policyjnego dochodzenia wynika, że większość dzieci żyjących bez opieki zajmowała się żebraniem. Za zdobyte w ten sposób pieniądze kupowały one żywność, a czasem próbowały wynająć pokój w jednym z moteli, czym zwróciły na siebie uwagę.
Władze rządowej agendy ds. dobrobytu rodziny (ICBF) podały, że wszystkie z zabranych z ulicy dzieci trafiły już do ośrodków opiekuńczych prowadzonych przez państwo w aglomeracji Bogoty.
„Dzieci znalezione przez policję żyły w żałosnych warunkach” – poinformowało kierownictwo rządowej agendy, dodając, że wszczęto już dochodzenie służące ustaleniu personaliów rodziców i opiekunów prawnych maluchów.