Watykan nie zerwie stosunków dyplomatycznych z Federacją Rosyjską. Wręcz przeciwnie – Stolica Apostolska uważa te stosunki za niezbędne.
Sekretarz w Sekretariacie Stanu ds. stosunków z państwami i organizacjami międzynarodowymi abp Paul Richard Gallagher 12 czerwca wziął udział w przyjęciu wydanym przez ambasadora Rosji przy Watykanie.
Przyjęcie zostało zorganizowane z okazji wypadającego w tym dniu rosyjskiego święta – Dnia Rosji.
Watykański przedstawiciel podziękował za „owocne współdziałanie obu stron” i zaznaczył, że „nasze stosunki z waszą ambasadą są utrzymywane na stałych zasadach”.
Szef watykańskiej dyplomacji dodał, że „jest to możliwe zarówno dzięki zainteresowaniu ze strony Federacji Rosyjskiej, jak i w wyniku zamiaru Stolicy Apostolskiej dalszego prowadzenia dialogu z pełnym przekonaniem, że stosunki dyplomatyczne potrzebują mostów, a nie murów, izolacja zaś nigdy nie może być skuteczną strategią dyplomatyczną”.
– Kontakty i rozmowy sprzyjają zrozumieniu wzajemnemu i wymianie punktów widzenia – powiedział abp Paul Richard Gallagher.
Strona rosyjska również chwaliła Watykan. – W Watykanie potrafią słuchać i słyszeć, nie ulegają koniunkturze oraz prowadzą własną niezależną i prawdziwie pokojowa linię – mówił ambasador Iwan Sołtanowski.
Szef misji rosyjskiej misji dyplomatycznej przy Stolicy Apostolskiej stwierdził, że „w sytuacji, gdy przestały działać tradycyjne sposoby budowania pokoju, Watykan nieustannie szuka nowych dróg i możliwości, jest gotów dokładać, jak to pokazał papież Franciszek, «twórczych wysiłków»” w tym kierunku.
Rosjanin zauważył, że między obiema stronami pojawiają się trudności, ale „na obecnym etapie stanowią one szczególną wartość i powinny stać się przykładem, jak należy współdziałać w sprawach problemowych: otwarcie i budząc zaufanie”.
Strona watykańska zapowiedziała z kolei, że nie będzie izolować Rosji, bo „jesteście naszymi braćmi, zawsze na was czekamy”.