W niedzielnych wyborach do unio-parlamentu w Austrii zwycięstwo odniosła Austriacka Partia Wolności. Teraz jej liderzy proponują utworzenie specjalnego stanowiska unijnego komisarza ds. remigracji.
Wolnościowcy szli do wyborów z hasłem zlikwidowania procesów nielegalnej migracji do krajów europejskich. Żądali nie tylko zamknięcia granic dla nowych migrantów spoza Unii Europejskiej, ale także usunięcia tych którzy dostali się i przebywają na terenie UE nielegalnie.
W ostatnich wyborach uzyskali 25,4 procent głosów i wprowadzili najwięcej europosłów do parlamentu w Strasburgu wyprzedzając Austriacką Partię Ludową (chadeków). Jak informuje austriacka agencja prasowa nachrichten.at:
Debaty wokół obsadzenia stanowiska austriackiego komisarza UE wkraczają w kolejną fazę. Po zwycięstwie w niedzielnych wyborach FPÖ nalega obecnie na przekazanie działaczom tej partii do nominacji. „Dziwne”, że politycy ÖVP, ponosząc „najbardziej miażdżącą porażkę wyborczą” w wyborach do Parlamentu Europejskiego, wpadli na pomysł obsadzenia tego stanowiska, powiedział na wtorkowej konferencji prasowej sekretarz generalny FPÖ Christian Hafenecker. Wysunął także propozycję kadrową: Susanne Fürst powinna zostać „komisarzem ds. remigracji”.
Suzanne Fürst to prawniczka, działaczka FPÖ młodego pokolenia pochodząca z Górnej Austrii. W swej kampanii za najważniejsze uznała obronę kraju i społeczeństwa przed niekontrolowanym napływem imigrantów z państwa afrykańskich i Bliskiego Wschodu.
Warto zauważyć, że termin „remigracja” do tej pory nie istniał w przestrzeni publicznej i był tematem tabu w europejskiej debacie. Politycy Wolnościowej Partii Austrii po raz pierwszy odważyli się użyć go publicznie.