Strona głównaWiadomościŚwiatDonald Trump krytykuje „politykę otwartych granic” Joe Bidena

Donald Trump krytykuje „politykę otwartych granic” Joe Bidena

-

- Reklama -

Prezydent Biden w ramach kampanii wyborczej, zapowiedział, że uniemożliwi migrantom, którzy nielegalnie przedostali się na terytorium Ameryki, ze skorzystania z prawa do azylu, gdy ich liczba przekroczy 2500 dziennie w jednym tygodniu, co akurat ma w USA miejsce.

Kandydat Demokratów najwyraźniej chce pokazać, że coś w dziedzinie ograniczenia napływu imigrantów robi, chociaż tego typu ograniczenia nie brzmią poważnie. Nic dziwnego, że jego rywal Donald Trump natychmiast potępił „politykę otwartych granic Bidena”.

- Reklama -

Trump zapowiedział, że „już pierwszego dnia swojej kadencji odwoła skandaliczny dekret”. Jego zdaniem dekret sprzyja „inwazji migrantów”, a dodatkowo „wspiera” handel dziećmi i działania przemytników narkotyków. Donald Trump obiecał, że zakończy jakiekolwiek „polityki otwartych granic”.

Temat imigracji stał się jednym z ważniejszych w kampanii przed wyborami prezydenckimi w USA. Republikanie obarczają administrację prezydenta Bidena odpowiedzialnością za „inwazję” na granice Stanów.

Donald Trump przemawiał w Arizonie, czyli stanie graniczącym z Meksykiem, przez który przechodzi duża część migrantów. Obiecał tam nie tylko lepszą kontrolę granic, ale i nałożenie ceł na kraje, które nie będą powstrzymywać napływu migrantów do Stanów Zjednoczonych. Dekret Joe Bidena jest oskarżany o „kosmetykę” inwazji, chociaż z kilkoma wyjątkami, ułatwia wydalenia migrantów do Meksyku.

Źródło: France Info

Najnowsze