Strona głównaWiadomościŚwiatPrzed wyborami w USA coraz więcej krajów wznawia kontakty z ekipą Trumpa

Przed wyborami w USA coraz więcej krajów wznawia kontakty z ekipą Trumpa

-

- Reklama -

Oficjalne przyznanie się do kontaktów z obozem kandydata republikańskiego na prezydenta USA, jest dla niektórych krajów wstydliwe. Geopolityka, wyniki sondaży i prognozy wyborcze oraz waga polityczna Stanów Zjednoczonych, każą jednak wielu krajom zrewidować politykę ciągłego krytykowania Donalda Trumpa.

Okazuje się, że prezydent RP Andrzej Duda, akurat w tym względzie zrobił dobry krok, chociaż banda „użytecznych idiotów” ze świata polityki i mediów chciała z faktu spotkania prezydenta z Trumpem ukręcić na niego wizerunkowy bicz.

Czy powinniśmy ponownie nawiązać kontakt z kandydatem Republikanów, czy nie? – zastanawiają się np. obecnie także w Paryżu. Pada pytanie, czy Quai d’Orsay powinno wysłać swojego lokatora -Ministra Spraw Zagranicznych na Florydę? Francuzi zastanawiają się także, czy takie rozmowy z obozem republikańskim nie utrzymywać czasami w tajemnic, aby nie urazić administracji Bidena?

Francuzi są mocno „obrotowi”, ale ich krytyka kandydata Republikanów nie pozostała niezauważona i Donald Trump w czasie kampanii wyborczej w Iowa naśmiewał się z Emmanuela Macrona. Ze względu na swoją wagę polityczną, Trump nie musie się obawiać „kordonu sanitarnego” na świecie.

Kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych regularnie spotyka się z zagranicznymi przywódcami i nie są to tylko Victor Orban, czy Andrzej Duda. Kilka krajów już „postawiło” na Trumpa. Odwiedzał go nie tylko prezydent Argentyny Milea, ale i Saudyjczycy, czy Brytyjczycy…

Źródło: France Info/ Valeurs

Najnowsze