Krzysztof Bosak został zapytany w Radiu WNET przez Łukasza Jankowskiego, czy Polska powinna odsyłać Ukraińców w wieku poborowym na Ukrainę.
Obywatel Ukrainy płci męskiej w wieku poborowym, czyli 18-60 lat będą mogli, uzyskać paszporty jedynie na terytorium Ukrainy – zdecydował ukraiński rząd.
Ambasady i konsulaty Ukrainy za granicą, w tym w Polsce, zamknęły drzwi dla mężczyzn. Kijów chce w ten sposób zmusić osoby objęte poborem, by wrócił na Ukrainę i walczyły.
Wicemarszałek Sejmu i lider Ruchu Narodowego, Krzysztof Bosak, był pytany w radiu WNET, czy Polska powinna odsyłać ukraińskich mężczyzn.
– Polska nie jest częścią administracji państwa ukraińskiego. Jeżeli państwo ukraińskie chce, żebyśmy wyświadczyli mu jakieś przysługi, to przede wszystkim powinno nas jakoś zachęcić. Uważam, że pierwszy krok to byłoby zdjęcie administracyjnej blokady ekshumacji wszelkich ofiar ludobójstwa dokonanego na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. To nic by Ukrainy nie kosztowało – stwierdził współprzewodniczący Konfederacji.
– Jeżeli chodzi o obywateli innych państw, to powinniśmy postępować zgodnie z prawem. Jeżeli ktoś przebywa u nas nielegalnie, powinien być deportowany, a jeżeli przebywa legalnie, to nie. Większość przebywa tu na pozwoleniach tymczasowych. Państwo polskie może i powinno – to był nasz postulat już w poprzedniej kadencji Sejmu – zmniejszyć liczbę wydawanych pozwoleń, dlatego, że skala migracji do Polski jest zdecydowanie zbyt duża. Szczególnie, że w tej chwili duże firmy zaczęły masowe zwolnienia. Mamy już kilkanaście o ile nie kilkadziesiąt przypadków, gdzie firmy, które coś w Polsce produkowały, postanowiły się z Polski wycofać ze względu na zbyt wysokie koszty prowadzenia działalności gospodarczej, wygenerowane przez poprzedni i obecny rząd – powiedział Bosak.
– Skoro mamy zwolnienia, potrzebujemy miejsc pracy dla Polaków, a nie potrzebujemy tu jeszcze więcej imigracji z całego świata – dodał.