Strona głównaWiadomościPolskaAmbasador Izraela znów atakuje Polskę. Bosak: Czy kontynuowanie misji dyplomatycznej tego buca...

Ambasador Izraela znów atakuje Polskę. Bosak: Czy kontynuowanie misji dyplomatycznej tego buca w Polsce jest bardziej niekorzystne dla Polski czy dla Izraela?

-

- Reklama -

Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło w piątek rezolucję popierającą przyznanie statusu stałego członka Palestynie. Wśród 143 państw głosujących za rezolucją była Polska. Ambasador Izraela w Polsce, Ja’akow Liwne, skrytykował działania naszego państwa. Na jego wpis zareagował m.in. Krzysztof Bosak.

Przeciw rezolucji było dziewięć państw, a 25 się wstrzymało od głosu.

Ponieważ przyznanie statusu stałego członka musi zatwierdzić Rada Bezpieczeństwa, Zgromadzenie Ogólne wezwało do ponownego rozpatrzenia wniosku w sprawie zapewnienia Palestyńczykom tego prawa.

Zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych potencjalni członkowie ONZ muszą „miłować pokój”, a Rada Bezpieczeństwa musi zalecić ich przyjęcie Zgromadzeniu Ogólnemu w celu ostatecznego zatwierdzenia. W 2012 roku Palestyna stała się państwem obserwatorem niebędącym członkiem ONZ.

Projekt rezolucji „określa”, że państwo Palestyna kwalifikuje się do członkostwa – rezygnując z pierwotnego sformułowania, że w ocenie Zgromadzenia Ogólnego jest to „państwo miłujące pokój”. Dokument zaleca, aby Rada Bezpieczeństwa ponownie rozpatrzyła prośbę status członka „przychylnie”.

Ambasador Izraela w Polsce Ja’akow Liwne zareagował na polskie stanowisko w sprawie tej rezolucji wpisem w serwisie X: „Wsparcie Polski dla członkostwa Palestyny w ONZ po masakrze z 7.10 (7 października 2023 roku) jest: 1. Niebezpiecznym precedensem nagradzającym agresora. 2. Kontynuacją decyzji z 1988 (roku) pod sowiecką egidą o uznaniu +państwa palestyńskiego+. 3. Wynagradzaniem Iranu i Hamasu wbrew stanowisku USA i Izraela. 4. Całkowitym pogwałceniem Karty NZ dla politycznych korzyści. To zła i szkodliwa decyzja dla bezpieczeństwa, stabilności i dla Polski”.

Wpis Liwnego podał dalej i skomentował prezes Ruchu Narodowego i wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

„Zaczynam się zastanawiać czy kontynuowanie misji dyplomatycznej tego buca w Polsce jest bardziej niekorzystne dla Polski czy dla Izraela? Swoją drogą w ostatnich kilku latach mamy w Polsce ciekawą kumulację różnych wtop dyplomatycznych w wykonaniu ambasadorów kilku różnych państw, na tle których warto docenić kunszt ambasadorów, którzy działają po cichu i nie robią wokół siebie nadmiaru zamieszania, a załatwiają konkretne tematy czy po prostu pełnią w sposób prawidłowy swoją misję reprezentując swoje kraje bez żadnych skandali, w sposób bardziej „nudny” i przewidywalny” – napisał narodowiec.

Publicysta Grzegorz Kuczyński zauważył z kolei, że Rosja postąpiła dokładnie tak samo jak Polska, ale tego państwa Izrael nie odważył się potępić za pośrednictwem ambasadora.

„Ambasador Izraela w Polsce atakuje Polskę w tej sprawie. Rosja zagłosowała tak samo, jak Polska. Myślicie, że ambasador Simona Halperin ją skrytykowała? Nie. Podwójne standardy Izraela” – napisał dziennikarz.

Najnowsze