Strona głównaWiadomościPolskaPromocja pedofilii na ulicach Wrocławia?

Promocja pedofilii na ulicach Wrocławia? [FOTO]

-

- Reklama -

„Goła baba z brodą i przypiętym za szyję gołym dzieciakiem. WTF.” – pisze w swoich mediach społecznościowych właściciel Kanału ZERO Krzysztof Stanowski, komentując kontrowersyjny plakat, który pojawił się we Wrocławiu.

Wielu internautów uważa, że plakat promuje pedofilię. „Taka wystawa w centrum Wrocławia. Co artysta miał na myśli i czy prezydent @SutrykJacek te myśli popiera?” – pyta dziennikarz Janusz Życzkowski.

- Reklama -

„Ohydna, żeby nie napisać zboczona wystawa jest współfinansowana ze środków gminy Wrocław! A propagandowy portal miasta pisał o niej artykuł” – napisał z kolei redaktor naczelny wrocławskiego portalu Ujawniamy.com, Marcin Torz. „Możecie oczywiście mi zarzucać, że ostatnio zbyt często krytykuję Sutryka i jego ekipę. Ale jak można nie krytykować czegoś takiego? To jest tak obrzydliwe, tak nieakceptowalne, że słów brakuje. Przepraszam, muszę zapytać: ktoś w ogóle pomyślał o tym, że będą to oglądać dzieci, najmłodsi wrocławianie? To coś ma tam wisieć do 10 maja. Uważam jednak, że to coś, co pokazał @zyczkowski powinno zniknąć natychmiast. @SutrykJacek, bardzo proszę o natychmiastową interwencję” – dodał.

Dyrektor Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Miejskiej Wrocławia, Bartłomiej Świerczewski w odpowiedzi na te komentarze stwierdził, że „Urząd Miejski nie cenzuruje działań artystów”.

„Galeria przy ul.Szewskiej prowadzona jest przez Fundacją Art Transparent. Wystawa jest Ich autorstwa Urząd Miejski nie cenzuruje działań artystów. W razie wątpliwości, proponuję kontakt z kuratorką wystawy i Fundacją” – czytamy.

„Ten pan jest najwyraźniej dumny, że nie cenzuruje działań „artystów”. Takim oto zabiegiem przyklepuje plakaty, na których goły facet z cyckami (ew. goła bana z brodą) krępuje gołe dziecko. Bawcie się dalej w promocję pedofilii, byle tylko nie cenzurować” – skomentował odpowiedź ratusza Stanowski.

Sprawa stała się na tyle głośna, że doczekała się odpowiedzi ze strony prezydenta miasta:

„Sztuka we Wrocławiu opiera się na wolności przekazu. Szanujemy to. Mamy jednak świadomość tego, ze przestrzeń publiczna należy do wszystkich mieszkańców. Miasto nie jest organizatorem wystawy prezentowanej w ramach Galerii ulicznej Szewska Pasja. Galeria prowadzona jest przez niezależną organizację Art Transparent. Nie chcemy ingerować w treści wystaw organizowanych przez NGOsy. Osobiście nie jestem entuzjastą wspomnianej wystawy, ale w jeszcze większym stopniu jestem przeciw cenzurze, która dużej części z nas, kojarzy się ze smutnym okresem w naszej historii” – napisał na X Jacek Sutryk.

Źródło:X

Najnowsze