W czwartek 11 kwietnia odwołano z funkcji dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego prof. Jana Żaryna. Koalicja 13 grudnia „siecze i grabi” gdzie się da, więc decyzja nie dziwi. Najciekwsze jest jednak uzasadnienie odwołania.
Ministerstwo kultury pod wodzą płka Bartłomieja Sienkiewicza zarzuca IDMN, że był „wehikułem do transmitowania pieniędzy do środowisk ekstremistycznych”. No wracają stare czasy stare przymiotniki, rodem jeszcze z czasów komuny.
„Ekstrema” to zapewne takie inicjatywy jak Marsz Niepodległości, Straż Narodowa, Młodzież Wszechpolska czy Fundacja Witaszków. W rozmowie z „Niezależna.pl”, prof. Żaryn mówił, że z jego odwołania wynika, że „dziedzictwo chrześcijańsko-narodowe zostało przyrównane do nacjonalizmu” i dodał, że jest to „jawne nawiązanie do stalinowskiej propagandy”.
Mówił też o uczniach „propagandystów z tamtych czasów”, którzy „mają dziś satysfakcję z posiadania tak zdolnych uczniów”. W odwołaniu napisano: „podstawą do odwołania są realizowane przez pana działania, takie jak wspieranie środowisk nacjonalistycznych, m.in. poprzez Fundusz Patriotyczny czy współfinansowanie ze środków Funduszu plakatów porównujących ambasadora Niemiec do zbrodniarzy nazistowskich, opatrzonych logotypem Ministerstwa, godzące w dobre imię Ministerstwa”.
Dalsze losy instytutu wydają się przesądzone. Żaryn spodziewa się, że „najprawdopodobniej zostanie powołana osoba z zewnątrz na funkcję dyrektora, a sam Instytut zostanie przekształcony w jakiś inny byt”.
Sienkiewicz mianował na miejsce Jana Żaryna prof. Adama Leszczyńskiego. To autor „Gazety Wyborczej”, członek zespołu „Krytyki Politycznej” oraz współzałożyciel OKO.press. Wybór takiego „zastępczego endeka” wskazuje, że nie można odmówić Sienkiewiczowi poczucia humoru…
Zawsze miałem poważne wątpliwości czy prof. Jan Żaryn jest endekiem i powinien być Dyrektorem Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. R. Dmowskiego i I. J. Paderewskiego (dla mnie to mentalny piłsudczyk). Ale mianowanie w to miejsce prof. Adama Leszczyńskiego to jakaś parodia.…
— Adam Wielomski – polityczny sceptyk (@PPolityce) April 11, 2024
Źródło: niezależna.pl