Do konkursu na nowe władze Orlenu – największej polskiej firmy zgłosili się mocni kandydaci, ale rada nadzorcza zwleka z wyborem. Nie ma jasności co do stanowiska prezesa – pisze środowy „Puls Biznesu”.
Jak przypomina dziennik „rada nadzorcza Orlenu, największej firmy w Polsce i regionie, kontrolowanej przez Skarb Państwa, już od ponad miesiąca analizuje kandydatury na stanowisko prezesa, wiceprezesów i członków zarządu. Wyboru wciąż nie dokonała” – dodaje.
„Z informacji „PB” wynika, że problemem dla decydentów jest wybór samego prezesa” – podaje gazeta. Dodaje, że „o problemie świadczy już kalendarium konkursu”.
„Termin nadsyłania zgłoszeń minął 1 marca, a rozmowy kwalifikacyjne rozpoczęły się 11 marca. Kandydatów zgłosiło się łącznie 260” – przypomina „PB”.
Jak pisze we wtorek, 2 kwietnia, jeden z rozmówców dziennika, zbliżony do Orlenu, „przekonywał, że rada podchodzi do sprawy poważnie, kandydatów jest dużo, więc konkurs trwa”. „Warto przypomnieć, że w PKO BP, czyli największym polskim banku, kandydatów było dwustu, a wyboru prezesa dokonano miesiąc po terminie zgłoszeń” – zaznacza „PB”.